Rodzinnie na rowerach
W sobotę 7 września pogoda była wymarzona do jazdy na rowerze. Tym bardziej humory dopisywały uczestnikom 22. Rodzinnego Rajdu Rowerowego im. Anny i Tadeusza Krawczyków. Na trasę zdecydowało się wyruszyć blisko 800 rowerzystów.

Jeszcze przed rozpoczęciem rajdu, tradycyjnie rodzina, uczestnicy oraz sochaczewscy samorządowcy uczcili pamięć Anny i Tadeusza Krawczyków. M.in. poseł Maciej Małecki, burmistrz Daniel Janiak, wicestarosta Anna Pawłowska, radni miejscy Selena Majcher i Piotr Pętlak udali się na cmentarz parafialny, gdzie zapalili znicze, złożyli kwiaty i odmówili modlitwę.
Przypomnijmy, że od drugiej edycji czyli od 2001 roku, Rodzinny Rajd Rowerowy nosi imię Tadeusza Krawczyka, reprezentanta Polski w kolarstwie szosowym, niestrudzonego popularyzatora kolarstwa i turystyki rowerowej. Tadeusz Krawczyk przez wiele lat osiągał sukcesy w wyścigach krajowych i międzynarodowych, a następnie z dużym powodzeniem zajmował się promowaniem sportów rowerowych wśród sochaczewskiej młodzieży. O bezinteresowności pana Tadeusza przekonaliśmy się w 2000 roku, kiedy aktywnie włączył się w organizację I Rodzinnego Rajdu Rowerowego po Powiecie Sochaczewskim. Tadeusz Krawczyk zmarł niedługo po wspomnianej edycji, 5 listopada. Jednak w pomoc w organizację nadal angażowali się członkowie jego rodziny. Żona Anna Krawczyk każdego roku fundowała dla uczestników rajdu cenne upominki, a serwis techniczny na trasie wciąż zapewnia zięć Andrzej Ząbczyński. Niestety, również pani Ania już nie żyje. Zginęła tragicznie w wypadku drogowym 26 maja 2019 roku. Od tego czasu państwo Krawczykowie są patronami rajdu po ziemi sochaczewskiej.
Biuro rajdu od rana działało na placu Kościuszki. To tu młodzież z Klubu Wolontariuszy przy CUS Sochaczew wydawała uczestnikom pakiety startowe. Rowerzyści zaczęli się pojawiać tuż po godz. 8.00. Oficjalnego otwarcia imprezy dokonali: główny organizator wydarzenia poseł Maciej Małecki, w imieniu starosty Anna Pawłowska, burmistrz Daniel Janiak oraz członkowie rodziny patronów rajdu, w tym córki państwa Krawczyków, Dorota Borek i Luiza Ząbczyńska. Sygnał do ustawienia się na start dał komandor rajdu Jacek Spilaszek.
Tegoroczna trasa liczyła 38 kilometrów - najpierw ulicami Sochaczewa, następnie przez Kozłów Biskupi, Bronisławy aż do Matyldowa, gdzie odbył się piknik rodzinny. Rowerzyści zrobili przystanek w miejscowości Bronisławy, gdzie poseł Małecki wraz z radnymi Selną Majcher i Piotrem Pętlakiem złożyli kwiaty pod krzyżem upamiętniającym tragedię oddziału "Socha".
Na miejscu przy OSP Matyldów na uczestników, zarówno tych starszych, jak i młodszych czekały liczne atrakcje. Dragon Fight Club zorganizował na przykład strzelanie z broni pneumatycznej. Nie zabrakło tradycyjnych kiełbasek z ogniska. Wszystkim bez wyjątku dopisywały humory.
Organizatorami imprezy są Stowarzyszenie Zamek, Poseł Maciej Małecki, Miasto Sochaczew, Starostwo Powiatowe w Sochaczewie i MOSiR Sochaczew.
(seb)