Wybieramy prezydenta
18 maja odbędą się wybory prezydenckie. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska powyżej 50 proc. głosów, dogrywka między dwoma z największym poparciem odbędzie się dwa tygodnie później, 1 czerwca. Lokale wyborcze czynne będą od 7.00 do 21.00.

Po chwilowym oddechu od kampanii wyborczej, czeka nas gorąca polityczna wiosna. Andrzeja Dudę, który po dwóch kadencjach już nie może startować na urząd prezydenta, zastąpi ktoś inny. Kto? Zdecydujemy 18 maja, lub ostatecznie 1 czerwca.
Znany jest kalendarz wyborczy, z którego wynika, że do końca marca powołane zostaną komisje okręgowe, od 4 kwietnia do 15 maja wyborcy będą mogli składać wnioski o wydanie zaświadczenia o prawie do głosowania poza miejscem zamieszkania, najpóźniej 18 kwietnia dowiemy się, gdzie pójść, by oddać głos – poznamy granice obwodów głosowania oraz adresy komisji wyborczych. Najpóźniej 28 kwietnia poznamy ostateczną listę kandydatów na prezydenta i powołane zostaną obwodowe komisje wyborcze. Do 5 maja wyborcy mający 60 lat i więcej oraz niepełnosprawni będą mogli zgłaszać zamiar głosowania korespondencyjnego, w tym przy użyciu nakładek na karty do głosowania sporządzonych w alfabecie Braille’a. Do 9 maja wyborcy niepełnosprawni oraz ci, którzy najpóźniej w dniu głosowania kończą 60 lat, będą mogli składać w UM wnioski o sporządzenie aktu do głosowania przez pełnomocnictwa. Kampania wyborcza skończy się 16 maja o północy. Do urn pójdziemy w niedzielę 18 maja. Lokale wyborcze otwarte będą od 7.00 do 21.00.
W samorządach, gdzie w niedzielę nie kursuje komunikacja gminna, wójtowie będą musieli zapewnić wyborcom niepełnosprawnym i po 60 roku życia transport do lokali wyborczych. O chęci skorzystania z darmowego transportu wyborcy muszą powiadomić gminę najpóźniej do 5 maja. Obowiązek ten nie dotyczy miasta Sochaczew, gdyż w niedzielę kursują autobusy ZKM.
W Sochaczewie, podobnie jak w całym kraju, ścierają się dwie największe siły polityczne, czyli kandydaci PO i PiS, przy czym nieznaczną przewagę nad kandydatami PO/Koalicji Obywatelskiej mają osoby wspierane przez PiS. Raz jest ona większa, jak w 2015 roku, gdy na Andrzeja Dudę oddano o 520 głosów więcej niż na Bronisława Komorowskiego, raz symboliczna, gdy w 2020 roku urzędujący prezydent otrzymał o 10 głosów więcej niż Rafał Trzaskowski. W 2010 roku, w decydującej drugiej turze, na Jarosława Kaczyńskiego sochaczewianie oddali 50,4 proc. głosów (8409), a na Bronisława Komorowskiego 49,6 proc. (8278). W 2015 roku Andrzej Duda (8490) rekomendowany przez PiS pokonał Bronisława Komorowskiego (7980) stosunkiem 51,55 do 48,45 proc. Pięć lat później przewaga prezydenta okazała się symboliczna, gdy Andrzej Duda przekonał do sobie 9311 sochaczewian (50,03 proc.) a Rafał Trzaskowski 9301 wyborców (49,97 proc.).
Jeśli chodzi o frekwencję, to w 2010 i 2015 była zbliżona i wyniosła odpowiednio 55,9 proc. i 55,8 proc. Rekordowa okazała się w 2020 roku, gdy w drugiej turze do urn poszło 69,2 proc. uprawnionych sochaczewian.
daw
Informacje dotyczące organizacji wyborów, obwodów głosowania itp. na bieżąco zamieszczane są w Biuletynie Informacji Publicznej, w zakładce Wybory Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 2025