SLK wraca po dziesięciu latach przerwy
Dziesięć długich lat czekaliśmy na kolejny sezon Sochaczewska Liga Koszykówki. Ostatni odbył się w 2014 roku. W poniedziałek 11 listopada rozpoczęły się rozgrywki jej dwudziestej, jubileuszowej edycji.
Nadal pamiętamy, jak wyglądało to przed laty. Zainteresowanie było ogromne, zgłaszało się wiele drużyn. Ekipy tworzone były w szkołach, na podwórkach, a swoje reprezentacje do rozgrywek wystawiały również lokalne firmy. Na parkiet do Sochaczewa przyjeżdżały amatorskie zespoły m.in. z Żyrardowa, Warszawy i Skierniewic. Szczyt popularności Sochaczewska Liga Koszykówki osiągnęła w sezonie 2009/2010, kiedy do rozgrywek przystąpiło aż dwanaście drużyn.
W tym roku zgłosiło się osiem ekip: Łosie Sochaczew, Wczorajsi Skierniewice, Szewska Pasja, Późna Kola, Mandarynki w Panierce, Młode Wilki Sochaczew oraz Czerwone Cegły. Organizatorem ligi, poza miastem Sochaczew i Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Sochaczewie jest drużyna Rysie Sochaczew. Jej prezes, Dawid Juskowiak zaznacza, że tego typu zmagania są świetną okazją do wypatrzenia młodych, dobrze zapowiadających się zawodników, którzy finalnie mogliby znaleźć angaż do występującej w lidze zawodowej drużyny Rysi.
Poniedziałkowa kolejka z uwagi na nieprzypadkową datę rozpoczęcia rozgrywek, wzbogacona została o elementy patriotyczne. Przed pierwszym gwizdkiem zgromadzeni odśpiewali hymn. Głos zabrał burmistrz Daniel Janiak, który w krótkim wystąpieniu zwrócił uwagę na ogromną rolę sportu w radosnym upamiętnianiu ważnych patriotycznych wydarzeń. Powodzenia uczestnikom rozgrywek życzyła również wiceburmistrz Kamila Gołaszewska-Kotlarz.
Tego dnia w hali MOSiR w Chodakowie rozegrane zostały cztery spotkania. Koszykarze wszystkich ekip pokazali ogromne zaangażowanie, tworząc atrakcyjne i zacięte sportowe widowiska. Jako pierwsze na parkiecie zameldowały się ekipy Łosi Sochaczew i Wczorajszych Skierniewice. Miejscowa drużyna wyraźnie zaspała początek, co pozwoliło Wczorajszym szybko uciec na prawie 10 punktów. Dopiero przeprowadzone zmiany pozwoliły, niesionej głośnym dopingiem sochaczewskiej publiczności, ekipie Łosi się przebudzić. Po pierwszych dwóch kwartach nasza ekipa prowadziła już dwoma punktami. Jednak, mimo serca zostawionego na boisku, ostatecznie musiała uznać wyższość skierniewiczan, którzy ostatecznie zdobyli dwa punkty więcej niż Łosie.
Pozostałe mecze były równie atrakcyjne do oglądania. Powrót SLK stał się faktem, ku radości sochaczewskich fanów koszykówki.
Wyniki:
Wczorajsi Skierniewice - Łosie Sochaczew 48-46
Późna Kola - SSMK 51-51 po dogrywce 58-52
Czerwone Cegły - Młode Wilki Sochaczew 44-17
Szewska Pasja - Mandarynki w panierce 51-32