84 procent na NIE
Między 17 a 25 kwietnia mieszkańcy Sochaczewa mogli wyrazić swą opinię na temat planu budowy trasy szybkiego ruchu S50 w śladzie obwodnicy Sochaczewa. 17 kwietnia w SCK odbyło się spotkanie informacyjne, na którym burmistrz pokazał mapy, które kilka dni wcześniej wpłynęły do ratusza od firmy Trakt pracującej nad Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowym tej inwestycji. Formularze opinii można było wypełnić na miejscu, w SCK, wypełnić w Biurze Obsługi Klienta UM albo pobrać ze strony Sochaczew.pl i przesłać na specjalnie uruchomiony adres mailowy S50@sochaczew.pl.
W ramach konsultacji do ratusza wpłynęło 69 formularzy – 58 ze zdecydowaną opinią na NIE (84 proc) oraz 11 z poparciem dla planów kreślonych przez planistów (16 proc.).
Ciekawa jest analiza argumentów, jakie najczęściej padły w ankietach.
Wśród przeciwników S50 przeważały argumenty o utracie wartości nieruchomości znajdujących się w jej pobliżu, hałasie, spalinach, zapyleniu, większych korkach w mieście, odcięciu dzielnicy i jej komunikacyjnym wykluczeniu. Kilka osób zwróciło też uwagę, że w przypadku budowy S50 bez wjazdu i zjazdu w Sochaczewie żadnego dojazdu nie miałyby duże firmy funkcjonujące w tej dzielnicy. Firmy nie będą mogły dowieźć komponentów do produkcji ani wywieźć gotowego towaru do klientów. Tiry nie pojadą przez miasto, ciężkiego transportu nie obsłużą także mosty w Kozłowie Biskupim czy Kozłowie Szlacheckim.
Z kolei we wszystkich 11 ankietach zawierających głos poparcia dla S50 przewijały się te same argumenty – mieszkamy kilkadziesiąt metrów od obwodnicy, od drgań grunt osiada przez co pękają ściany domu, elewacja wymaga malowania co kilka lat, przez całą dobę dochodzi do nas hałas z obwodnicy, S50 odetnie mi dojazd do działki, wykupienie naszej działki to jedyna szansa na wyprowadzkę z tego miejsca, bo na wolnym rynku nikt naszego domu nie kupi. 11 ankiet złożyli mieszkańcy ulic Wyzwolenia, Tartacznej, Spółdzielczej i 15 Sierpnia.
(daw)