NIE dla autostrady!
Do sochaczewskiego ratusza przesłane zostały mapy sugerowanego przebiegu projektowanej trasy szybkiego ruchu S50. Choć nie są to ostateczne rozstrzygnięcia, ich realizacja byłaby fatalna w skutkach, oznaczałaby wyburzenia, wysiedlenia, ludzkie dramaty, likwidację kilku ulic, brutalne wprowadzenie w tkankę miasta liczącej sześć pasów ruchu drogi stanowiącej część Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej. Burmistrz Daniel Janiak zaprasza 17 kwietnia o godz. 17.30 do boryszewskiego SCK na pierwsze spotkanie informacyjne, na którym pokazane zostaną mapy z przebiegiem S50. Zachęca też do składania opinii i uwag, które ratusz zbierze i prześle do inwestora oraz projektanta trasy.

Przypomnijmy, że od kilku lat trwają prace koncepcyjne i projektowe nad budową Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej (OAW), a jej częścią ma być trasa szybkiego ruchu S50 biegnąca od Żyrardowa, przez Wiskitki, Guzów, Sochaczew, Wyszogród w kierunku Płońska. Droga ma mieć parametry autostrady, to znaczy sześć pasów ruchu, dwa dodatkowe pasy awaryjne i pośrodku pas zieleni. Kilka razy zmieniały się koncepcje jej przebiegu, lecz wydarzenia z ostatnich dni wskazują, że coraz mocniej forsowany jest pomysł wytyczenia sześciopasmówki przez Sochaczew, śladem obecnej drogi krajowej nr 50 (DK50), czyli po obwodnicy. Co to oznacza dla mieszkańców, szczególnie ulic znajdujących się najbliżej obwodnicy? Co to oznacza dla całego miasta? Odpowiedź nasuwa się sama.
Z przesłanych do ratusza map wynika, że analizowany przez projektantów wariant nr 4 na wysokości Żyrardowa biegnie równo w śladzie DK50 (obwodnicy Żyrardowa), za węzłem z autostradą A2 w Wiskitkach zaczyna lekko wychodzić poza ślad pięćdziesiątki od zachodu, by właśnie od zachodniej strony ominąć Guzów i ponownie w ślad pięćdziesiątki wejść na wysokości miejscowości Wyczółki. Tuż za Wyczółkami odbija lekko na wschód, przekraczając ślad „pięćdziesiątki” i przed jednostką wojskową w Bielicach wraca w jej ślad. Następnie w Andrzejowie Duranowskim S50 zaczyna łagodnie odbijać na zachód, by w Janówku Duranowskim gładko wejść w obwodnicę miasta (DK50), połączyć się z nią kilkadziesiąt metrów przed granicą Sochaczewa.
- W tym wariancie pod nasypami przyszłej S50 znalazłyby się w całości ulice Głucha, Tartaczna, Północna, a także część Wyzwolenia, 15 Sierpnia, część ulicy Zamiejskiej, Bojowników i Zduńskiej. Do wyburzenia byłoby kilkadziesiąt domów stojących w pasie ziemi przeznaczonym pod autostradę, ale też domy, które straciłyby dostęp do drogi publicznej. One też musiałyby być wyburzone, bo bez dojazdu nie da się funkcjonować – mówi burmistrz Daniel Janiak.
I dodaje, że nie ma jego zgody na poprowadzenie autostrady przez środek miasta.
- Nie ma zgody na wyburzenia, wysiedlanie mieszkańców, przecięcie tkanki miejskiej sześciopasmową drogą. 17 kwietnia wspólnie powiedzmy to wyraźnie, że pomysł poprowadzenia autostrady przez Boryszew to pomyłka, najdelikatniej mówiąc nieporozumienie. Wszyscy razem – mieszkańcy, radni, przedsiębiorcy prowadzący w tym rejonie działalność gospodarczą – spytajmy, dlaczego przyszła S50 omija wszystkie większe ośrodki miejskie, a brutalnie wkracza tylko w Sochaczew? Jeśli można ominąć Żyrardów, Wiskitki i Guzów, dlaczego nie Sochaczew? – mówi Daniel Janiak.
Burmistrz deklaruje, że o pomoc w tej sprawie zwróci się do posłów ziemi sochaczewskiej i radnych sejmiku, każdego kto może wywrzeć wpływ na firmę Trakt i zlecającą opracowanie Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.
- Na spotkaniu mieszkańcy będą mogli zapoznać się z papierową dokumentacją proponowanego wariantu przebiegu S50. Będzie też można pobrać i wypełnić formularz opinii/uwag. Zebrane formularze zostaną przesłane do firmy Trakt, a ich kopie dodatkowo do GDDKiA. Zachęcam do przelania na papier swoich uwag, sugestii i obaw. Nie jesteśmy przeciwni inwestycjom, ale rozwój musi iść w parze z poszanowaniem człowieka. Wielu mieszkańców tego rejonu to osoby starsze, dla których przeprowadzka w jesieni życia byłaby traumatycznym przeżyciem. Nie można w tkankę miasta wprowadzać trasy o tak ogromnych parametrach - mówi Daniel Janiak.
Formularz można już pobrać ze strony Sochaczew.pl, wypełnić, zeskanować i przesłać do ratusza na adres S50@sochaczew.pl. Druki są również dostępne w Biurze Obsługi Klienta, na parterze UM. Wypełnione wystarczy pozostawić obsłudze BOK – najpóźniej do 25 kwietnia, do godz. 16.00.
- To pierwsze spotkanie poświęcone przebiegowi trasy S50. Zdaję sobie sprawę, że teraz żyjemy przygotowaniami do Wielkanocy, dlatego w tygodniu poświątecznym zaprosimy na kolejne. Gdy ostatecznie ustalimy datę i godzinę, natychmiast poinformujemy o tym mieszkańców – podsumowuje burmistrz.
(daw)