Jemu zawdzięczamy święto flagi
2 maja obchodziliśmy Święto Flagi. Z tego powodu warto przypomnieć postać podporucznika Mikołaja Troickiego, uczestnika Bitwy nad Bzurą, partyzanta oraz oficera 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki, który na czele grupy żołnierzy z 7 baterii 3 dywizjonu 1 pułku artylerii lekkiej zawiesił na niemieckiej Siegessäule - kolumnie zwycięstwa, polską flagę.
Urodzony w Sochaczewie Mikołaj był postacią nietuzinkową. Podczas Kampanii Wrześniowej, po dołączeniu do Armii Poznań, wziął udział w Bitwie nad Bzurą. Uniknął niewoli i wstąpił do Związku Walki Zbrojnej. Zagrożony aresztowaniem w 1942 roku wyjechał z Sochaczewa do Warszawy, tam jednak w wyniku zorganizowanej łapanki został wysłany na roboty przymusowe. Zesłany do kopalni miedzi w jugosłowiańskim Majdanborze, wkrótce uciekł i przyłączył się do oddziałów partyzanckich generała Dragojluba Michailowicza - czetników. Ci jednak, rozdarci między walką z Niemcami a kolaboracją z nimi przeciwko partyzantce komunistycznej, unikali zdecydowanych akcji zbrojnych. W efekcie Mikołaj przyłączył się do komunistycznej 19 Międzynarodowej Brygady Dywersyjnej należącej do oddziałów Josifa Broz Tito. Po wielu przygodach - niemal cudem uniknął śmierci z rąk chorwackich ustaszy - gdy odbito z rąk niemieckich Belgrad, Troicki za pośrednictwem polskiego oficera ze sztabu Armii Czerwonej przedostał się do 1 Armii Wojska Polskiego, a dokładnie 1. Dywizji im. Tadeusza Kościuszki, gdzie po przeszkoleniu został oficerem politycznym.
Jego szlak bojowy, rozpoczęty walkami o Bydgoszcz, poprzez forsowanie Wału Pomorskiego, zakończył się w Berlinie. Elementy 1. Dywizji dostały za zadanie wyparcie przeciwnika z rejonu parku Tiergarten, położonego niedaleko samej Kancelarii Rzeszy. To właśnie nad parkiem górowała Kolumna Zwycięstwa, w której mieścił się niemiecki punkt telefoniczny.
Pomysł zawieszenia na Siegessäule polskiej flagi zrodzić się miał w głowie właśnie Mikołaja Troickiego. Po wykonaniu zwiadu, grupa w której znajdowali się podporucznik Troicki, plutonowy Kazimierz Otap, kapral Antoni Jabłoński, kanonier Aleksander Karpowicz i kanonier Eugeniusz Mierzejewski wykonała samodzielnie flagę (według jednej wersji - z pierzyny i prześcieradła, według kolejnej - z niemieckich spadochronów), którą następnie zawieszono. Długa na pięć metrów flaga Polski zawisła około godziny 17.00 w dniu 2 maja 1945 roku. Na pamiątkę tego wydarzenia, 2 maja obchodzimy Dzień Flagi.
Po wojnie Mikołaj Troicki wrócił do Polski - najpierw do Krosna, a następnie do rodziny w Sochaczewie. Pracował w spółdzielni, grał w orkiestrze. W 1948 roku problemem stała się jego przeszłość w szeregach jugosłowiańskiej partyzantki, przez którą spędził dwa lata w więzieniu. W 1959 roku otworzył w Sochaczewie pierwszą kolekturę Totalizatora Sportowego. Zmarł w 1989 roku. Dziś pamiątki jego szlaku bojowego można obejrzeć w zbiorach Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą.