Kolejny fake news portalu eSochaczew
Dziś po południu na portalu eSochaczew ukazał się tekst „Stosunki nawiązane - Wanda powiedziała TAK burmistrzowi”. To już kolejny w dłuższej serii tekst godzący w dobre imię burmistrza.
Po pierwsze nietaktowny i mylący jest tytuł materiału. Można się tylko domyślać, jak zinterpretują go czytelnicy, jeśli nie przejdą do treści artykułu. Niestosowna jest też sugestia, jakoby wysokie koszty podróży do Argentyny miał opłacić budżet miasta. Gdyby autor skontaktował się z ratuszem, zadał pytanie o ewentualną podróż, uzyskałby prostą i oczywistą odpowiedź – koszty dla budżetu miasta wyniosą zero złotych. Przykro o tym wspominać, ale autor materiału, Jerzy Szostak, nie jest nowicjuszem. Pracuje w mediach od ponad 30 lat, zna prawo prasowe, ale też konsekwencje tworzenia fake newsów i clickbaitowych tytułów.
Panie Jerzy, odwiedza Pan regularnie nasz urząd, choćby z tego względu, że wiąże nas roczna umowa o współpracy o wartości 7500 zł. Zna Pan doskonale wszystkich pracowników Referatu Komunikacji Zewnętrznej UM, ma adres mailowy i numer telefonu do kierownika tej komórki. Jeśli chciałby Pan zapytać, czy burmistrz poleci do Argentyny na koszt miasta, jak Pan wyliczył za minimum 4,5 tys. zł, usłyszałby Pan, że wybierze się w tę podróż na własny, prywatny koszt i publicznie to udokumentuje. Daniel Janiak kilka tygodni temu był służbowo we Francji, i do tej podróży miasto także nie dołożyło złotówki.
Wie Pan doskonale, jakie reakcje wywołuje sugestia, że włodarz miasta czy gminy podróżuje na koszt mieszkańców. Pytam zatem, jaki był główny cel tego artykułu? Obniżenie zaufania do burmistrza?
Pana działanie z pewnością nie pomoże w budowaniu dobrych relacji z tym, lub innymi miastami. Zapomina Pan, że to, co napisze, natychmiast mogą przeczytać na drugim krańcu świata nasi potencjalni partnerzy. To działania antypartnerskie, szkodzące międzynarodowym relacjom.
Niestety kolejny raz portal eSochaczew wykazał się nierzetelnością za jedyny cel obierając nie prawdę, ale pieniądze. Doskonale wiemy, że w czytelnika można przyciągnąć chwytliwym tytułem. Tylko dlaczego znowu odbywa się to kosztem burmistrza i miasta Sochaczew? Raz jeszcze prosimy - nie niszczcie tak dobrze zapowiadającej się relacji, nie wprowadzajcie mieszkańców w błąd, nie skłócajcie ich.