Kocham moją ulicę. Na lewo most, na prawo most (odc. 42)
W tym odcinku „Kocham moją ulicę” chcemy przypomnieć historię dawnych sochaczewskich mostów. Drewnianych konstrukcji, z których ostatnia znikła z krajobrazu miasta wraz z rozpoczęciem budowy obwodnicy Sochaczewa.
Drewniane mosty na Bzurze przez setki lat stanowiły nieodzowny element krajobrazu miasta. Pierwszy z nich istniał w ciągu ulicy Toruńskiej, łącząc ją z obecną ulicą Zamkową. Od strony Rozlazłowa znajdował się punkt poboru opłat za przejazd przeprawą oraz karczma. Zarysy tych budynków są widoczne na zdjęciach lidarowych.
W tym samym czasie istniały w Sochaczewie jeszcze dwa mosty. Prowadziły one od obecnej ulicy Podzamcze, wzdłuż wzgórza zamkowego, do Królewskiego Młyna Wodnego znajdującego się na wyspie usytuowanej na wysokości ul. Cmentarnej. Przeprawa na Toruńskiej istniała do wybudowania nowego mostu. Powstał on w czasie Królestwa Polskiego w ramach przebudowy Sochaczewa, a dokładnie przy wytyczaniu nowego traktu na Warszawę. Aby wybudować most, usypano nasypy, a tym samym zmieniono koryto rzeki, odsuwając je od skarpy. Nowy drewniany most, który powstał na Bzurze, był perełką architektury. Opierał się na trzech filarach, zabezpieczonych izbicami, na których spoczywały cztery łukowe przęsła. Przeprawa przetrwała do 1914 roku, kiedy to w wyniku walk o Sochaczew została zniszczona.
W jej miejsce, po odzyskaniu niepodległości, wybudowano nowy, stalowy most. Ten został wysadzony we wrześniu 1939 roku i odbudowany w nowym kształcie po zakończeniu wojny. Ale i on nie przetrwał długo.
W połowie lat 60. wybudowano obecnie istniejącą przeprawę. Podczas jej budowy cały ruch kołowy skierowano na tymczasowy most w ciągu ulicy Toruńskiej. Drewniana konstrukcja przetrwała kilkanaście lat. Kres jej istnieniu położył pożar, który wybuchł w wyniku podpalenia konstrukcji. W dzisiejszym odcinku po raz pierwszy publikujemy jedno z niewielu zdjęć tej przeprawy, a wykonane kilka dni po pożarze.
Natomiast ostatnim drewnianym mostem w Sochaczewie był ten na Bzurze w Boryszewie. W jego śladzie przebiega obecnie przeprawa obwodnicy Sochaczewa. Był on, podobnie jak ten wzdłuż ul. Toruńskiej, o konstrukcji drewniano-stalowej. Na trzech drewnianych filarach umieszczono metalowe przęsła, które następnie zostały przykryte drewnianą jezdnią i asfaltem.
Do II wojny światowej istniał również drewniany most na Bzurze, przy młynie wodnym w Trojanowie. Przy okazji należy także wspomnieć o tymczasowych mostach, wybudowanych podczas I i II wojny światowej. Były one usytuowane na przedłużeniu ulicy Podzamcze, którą łączyły z obecną ulicą Rozlazłowską. Ich pozostałości w postaci wbitych w rzekę pali są widoczne podczas niskich stanów Bzury.
Pocztówka z początku XX wieku przedstawiająca drewniany most na Bzurze. Zdjęcie z archiwum Jerzego Szostaka
Most przez Bzurę przy młynie wodnym w Trojanowie. Zdjęcie wykonano prawdopodobnie przed I wojną światową. Obok samej przeprawy i umieszczonego w niej koła młyńskiego widzimy również oddział kawalerii szykujący się do przemarszu przez most. Zdjęcie z archiwum Jerzego Szostaka
Budowa tymczasowego mostu przez Bzurę po zajęciu Sochaczewa przez Niemców we wrześniu 1939 roku. Na zdjęciu widzimy również zabudowania dzielnicy żydowskiej oraz budynki na skarpie. Najciekawsze jest jednak wzgórze zamkowe, a dokładnie jego północne zbocze, gdzie widoczne są resztki fundamentów wieży. Zdjęcie z domeny publicznej
Drewniany most przez Bzurę w Boryszewie, początek lat 90. ubiegłego wieku. Zdjęcie autorstwa Przemysława Wierzchowskiego z archiwum Jerzego Szostaka
Połowa lat 70. ubiegłego wieku, drewniany most na Bzurze w ciągu ulicy Toruńskiej kilka dni po pożarze. Zdjęcie z archiwum Jerzego Szostaka