Hala za 356 milionów
15 kwietnia Koleje Mazowieckie podpisały umowę z konsorcjum, którego liderem jest Unibep SA, na zaprojektowanie i wybudowanie hali utrzymaniowo-naprawczej pojazdów kolejowych w Sochaczewie. Łączny koszt realizacji inwestycji wyniesie ponad 356 mln zł. Obiekt zostanie oddany do użytku w ciągu 30 miesięcy.
Po niedawno zrealizowanych inwestycjach obejmujących m.in. zakup 61 elektrycznych zespołów trakcyjnych FLIRT ER160, ukończony w drugiej połowie 2023 r., czas na kolejne inwestycje w Kolejach Mazowieckich. 15 kwietnia podpisana została umowa na zaprojektowanie i wybudowanie zaplecza technicznego w Sochaczewie. Inwestycja będzie prowadzona w systemie „projektuj i buduj”. Konsorcjum najpierw przygotuje dokumentację projektową oraz pozyska wszelkie niezbędne pozwolenia. Następnym etapem będzie wybudowanie nowych hal: utrzymaniowo-naprawczej oraz myjni taboru kolejowego.
– Koleje Mazowieckie to dziś symbol nowoczesnego transportu kolejowego. Systematycznie inwestujemy w rozwój naszego regionalnego przewoźnika. Inwestycja w Sochaczewie jest kolejnym krokiem w rozwoju spółki. Nowoczesna hala napraw i myjnia nie tylko zwiększą możliwości techniczne spółki, ale też poprawią jakość obsługi pasażerów – mówił marszałek Adam Struzik.
Nowe obiekty powstaną na terenie Sekcji Napraw i Eksploatacji Taboru KM w Sochaczewie. Powierzchnia zabudowy hali napraw będzie wynosić 25 tys. m2, natomiast myjni ponad 1,7 tys. m2. W zakładzie zatrudnienie znajdzie docelowo około 500 osób.
Jak zaznaczył Robert Stępień, prezes zarządu, dyrektor generalny Kolei Mazowieckich, nie jest to jedyna inwestycja prowadzona w tej chwili przez spółkę.
- Rozbudowa zaplecza technicznego w Sochaczewie to kolejny krok w realizacji naszej długofalowej strategii rozwoju. Już w tej chwili trwa budowa bazy w Radomiu, której zakończenie planowane jest pod koniec tego roku. Jednocześnie cały czas realizujemy inwestycje taborowe. Mamy już zakontraktowany zakup 64 pojazdów typu FLIRT od firmy Stadler. Niedawno podpisaliśmy również umowę na 6 spalinowych zespołów trakcyjnych, które dostarczy PESA. Wszystkie te działania sprawiają, że jesteśmy jednym z najnowocześniejszych przewoźników regionalnych w Polsce.
Nowa hala w Sochaczewie będzie podzielona na cztery części, z czego w dwóch będzie prowadzony demontaż i montaż pojazdów. W budynku powstanie również część biurowo-socjalno-magazynowa. W hali będą wykonywane naprawy pojazdów, wagonów piętrowych oraz lokomotyw. Nowa hala umożliwi wykonywanie napraw we własnym zakresie - nawet 120 sztuk pojazdów. Ważną częścią inwestycji będzie także nowoczesna myjnia taboru kolejowego, gdzie do mycia będzie używana woda z zamkniętego obiegu, a jako środki do mycia będą stosowanie wyłącznie preparaty biodegradowalne. Całoroczna myjnia w ciągu doby będzie w stanie obsłużyć 10 elektrycznych zespołów trakcyjnych.
- Projektowana inwestycja to dobra wiadomość nie tylko dla pasażerów Kolei Mazowieckich. To przede wszystkim wiadomość, na którą czekają mieszkańcy ziemi sochaczewskiej. Dzięki budowie zaplecza technicznego pojawi się na tym terenie aż pół tysiąca dodatkowych miejsc pracy – zaznaczył wiceprzewodniczący sejmiku województwa mazowieckiego Marcin Podsędek.
W uroczystości, oprócz władz Mazowsza, spółki KM i firm reprezentujących konsorcjum Unibep, El-In i DB Projekt wzięli także udział m.in. poseł Mirosław Adam Orliński, przewodniczący rady powiatu Andrzej Kierzkowski, wicestarosta Anna Pawłowska, a w imieniu burmistrza jego zastępca Stanisław Wachowski.
- Kilkanaście lat temu byłem tu na podobnej uroczystości, gdy podpisywano umowę na budowę hali, w której dziś się znajdujemy. Pan marszałek powiedział wtedy, że to pierwszy krok w rozwoju zaplecza technicznego dla Kolei Mazowieckich. Dotrzymał słowa, zakład będzie kilkukrotnie większy, i za to mu serdecznie dziękuję. Każda inwestycja, szczególnie tak duża, oznacza po drodze problemy. Prezesowi Kolei Mazowieckich obiecuję, że będziemy pomagali w ich rozwiazywaniu, by za trzydzieści miesięcy zakład został oddany do użytkowania – powiedział wiceburmistrz.
daw
