Dwie nowe wystawy w muzeum ziemi sochaczewskiej
W Noc Muzeów 2025 w Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą otwarto dwie nowe wystawy stałe. Pierwsza przypomina dzieje Sochaczewa, druga poświęcona jest tradycjom lotniczym miasta.
Pierwsza z nich zatytułowana „Z dziejów Sochaczewa”, powstała w ramach Sochaczewskiego Budżetu Obywatelskiego. Na eskpozycję trafiły m.in. pamiątki z okresu paleolitu i epoki żelaza, kamienne narzędzia, średniowieczna ceramika, biżuteria, przedmioty codziennego użytku, ale też nowożytne i średniowieczne fajki, plomby kupieckie, monety, biżuteria, elementy obuwia odnalezione w czasie badań archeologicznych prowadzonych w latach 2017-2019 u podnóża zamku. Oddzielna sala poświęcona jest dziejom sochaczewskiego zamku, w której znajdziemy m.in. kafle z XIV-wiecznego pieca, pozostałości zawiasów i okuć. Bardzo interesujące są także zbiory z czasów nam współczesnych - pieniądze, dokumenty, narzędzia, żelazna na dusze i węgiel, zabawki, eksponaty upamiętniające działalność policji czy ochotniczej straży pożarnej. Jest też stuletnia waga czy pompa do dystrybucji oleju – przedmioty odnalezione w remontowanej właśnie kamienicy rodziny Gajewskich. Część ekspozycji przypomina o mniejszości żydowskiej, która zniknęła z naszego krajobrazu w czasie II wojny światowej. Jedną z ciekawszych pamiątek jest zabytkowa macewa podrzucona pod bramę cmentarza żydowskiego, stanowiąca dziś eksponat muzealny. Na nowej wystawie nie mogło zabraknąć multimediów - to infokiosk oraz ekran, na którym wyświetlany jest film przypominający w pigułce najważniejsze fakty z historii miasta i ziemi sochaczewskiej. W otwarciu wystawy wzięła udział m.in. wiceprzewodnicząca rady miejskiej Magdalena Zborowska.
Podczas Nocy Muzeów otwarto także salę pamięci 32 Pułku Lotniczego Rozpoznania Taktycznego, który działał w Bielicach do 1998 roku. O początkach swojej służby, rozkwicie jednostki w latach 80., jej wyposażeniu, lotniczych misjach, codziennych zadaniach i powodach, dla których 32. był uważany za jednostkę elitarną opowiadał płk Eugeniusz Pawłowski, dowódca pułku w latach 1989–1992. Jak mówił, piloci działali na lotniskach w całej Polsce, współpracowali ze wszystkimi rodzajami sił zbrojnych, prowadzili rozpoznanie wzrokowo-fotograficzne oraz radioelektroniczne na rzecz Wojsk Lądowych, Marynarki Wojennej oraz Lotnictwa. Dzięki byłym żołnierzom i pracownikom jednostki w sali pamięci udało się wyeksponować unikatowe pamiątki i umundurowanie obsługi naziemnej i pilotów, oraz kolekcję modeli używanych przez nich samolotów. Są też odznaki, proporczyki, przyrządy nawigacyjne oraz eksponat wyjątkowy - aparat fotograficzny służący do wykonywania zdjęć lotniczych.
(daw)