Czas wspomnień i modlitwy
1 listopada to w polskiej tradycji dzień spotkania z tymi, którzy odeszli. Ruszyliśmy na cmentarze, by wspólnie z rodziną ciepło wspomnieć kochanych dziadków, rodziców, przyjaciół, wieloletnich współpracowników.
Tego dnia każdy liczy się z faktem, że zaparkowanie pod cmentarzem graniczy z cudem, z tego powodu wielu sochaczewian poszło zapalić znicze wieczorem. Na naszą prośbę piękne zdjęcia cmentarzy nocą wykonało i udostępniło artfilmstudio Alberta Orlińskiego. Bardzo dziękujemy i zachęcamy do ich obejrzenia na miejskim kanale na facebooku: cmentarze nocą - galeria
To naprawdę wielka radość, że po ponad osiemdziesięciu latach pamiętamy także o bohaterach września 1939 roku, żołnierzach Armii Krajowej, cywilnych ofiarach II wojny światowej. Na cmentarzu wojennym w Trojanowie pochowano niemal 3700 osób, kwatery wojenne na cmentarzu parafialnym przy ul. Traugutta skrywają około 400 ciał. Znowu ich miejsce wiecznego spoczynku odwiedziły tłumy sochaczewian. Galeria zdjęć znajduje się tu: kwiatery wojenne - galeria
Zmieniło się natomiast jedno – w tym roku na grobach było znacznie mniej chryzantem. Jeszcze kilka lat temu nawet o 18.00 handel kwiatami kwitł, a w tym roku próżno było szukać straganów z chryzantemami. Sochaczewianie częściej stawiali na wiązanki ze sztucznych lub żywych kwiatów. Czyżby chryzantemowa moda przemijała?