Fryderyk Chopin urodził się w Żelazowej Woli (położonej 3 kilometry od granic Sochaczewa), w majątku hrabiostwa Skarbków 22 lutego (1 marca) 1810 r. Wkrótce rodzina Chopinów przeprowadziła się do Warszawy, gdzie w wieku 6 lat Fryderyk objawił swój wielki talent muzyczny. Rodzina kompozytora nie zapomniała jednak o Żelazowej Woli, do której często przyjeżdżała wypoczywać, a Fryderyk podczas tych wizyt odwiedzał Sochaczew.
Uznany za cudowne dziecko koncertował w salonach warszawskich, wzbudzając zachwyt swoją grą i kompozycjami. Początkowo nauki pobierał u prof. Wojciecha Żywnego, potem zaś kształceniem utalentowanego młodzieńca zajął się prof. Józef Elsner, który na zakończenie nauki w Konserwatorium wystawił młodemu Fryderykowi opinię – „…szczególna zdatność, geniusz muzyczny”. 2 listopada 1830 r. Chopin opuścił Warszawę udając się do Wiednia. Od września 1831 r. zamieszkał na stałe w Paryżu, prowadząc ożywione życie towarzyskie.
Chopin koncertował, komponował i udzielał lekcji. Żywo interesował się sprawami Polski. Jego twórczość cechuje patriotyzm oraz wielka tęsknota za krajem i rodzinnym domem, a w jego kompozycjach brzmi różnorodność uczuć i emocji. Inspiracje do swojej twórczości Chopin czerpał z wzorców polskiej muzyki ludowej. Jego utwory stanowią artystyczną sublimację tańców: mazura, kujawiaka, oberka oraz popularnych polskich pieśni. Chopin świadomie starał się nadać swojej muzyce polski styl narodowy, dążąc do wyrażenia przez swoje dzieła „polskiego ducha”.
Zmarł 17 października 1849 roku w mieszkaniu przy placu Vendome 12. Pochowany został na paryskim cmentarzu Père-Lachaise. Serce Chopina znajduje się w Warszawie, w Kościele św. Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu.
Podczas letnich pobytów w Żelazowej Woli młody Fryderyk odwiedzał Sochaczew. Mało kto wie, że jeden ze swoich ostatnich koncertów w ojczyźnie Chopin zagrał w Sochaczewie – 29 sierpnia 1830 r. Koncert zorganizowano z inicjatywy gen. Piotra Szembeka, który stacjonował ze swoim wojskiem w Sochaczewie. Młody kompozytor zagrał swoje kompozycje, m.in. Adagio z koncertu f-moll. Ostatnią swoją wizytę w naszym mieście i jej szczególne okoliczności opisuje w liście do przyjaciela Tytusa Woyciechowskiego. …”Byłem też onegdaj w obozie u jen. Szembeka po raz wtóry. Trzeba ci wiedzieć, że on zawsze w Sochaczewie konstytuuje i z Michałem się umówili, żeby mnie do niego zawiózł. Gdy to jednak nie przyszło do skutku Czajkowskiego […] adiutanta nasłał i mnie tam do niego wzięli.”
Pomnik znajdujący się na zdjęciu jest autorstwa rzeźbiarza Józefa Gosławskiego, absolwenta kazimierskiej Szkoły Rzemiosł Budowlanych i Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Rzymie. Foto Małgorzata Kazur/NIFC