Pit-stop Robinsonady w Sochaczewie
W sobotę 20 lipca w naszym mieście zatrzymali się uczestnicy ultramaratonu rowerowego Robinsonada 2024.
Pierwszy z trzech, czyli mazowiecki etap ultramaratonu, odbył się w dniach 20-23 lipca. Start i meta znajdowała się na warszawskim AWF przy ul. Marymonckiej. Na terenie stadionu MOSiR przy ul. Warszawskiej zlokalizowany był z kolei pit-stop dla rowerzystów, na których oczekiwali m.in. zastępca burmistrza Kamila Gołaszewska-Kotlarz oraz pracownicy Wydziału Sportu i Organizacji Pozarządowych UM. Punkt regeneracyjny dla kolarzy udało się przygotować dzięki sponsorom. Byli nimi: Mars Polska (słodycze), Kellanova (chipsy Pringles), Danone (woda Żywiec Zdrój), Tęczowy Ogród (soki), Idealsad (jabłka).
Sochaczew znajdował się na trasie „zielonej” maratonu, liczącej 258.39 km. Nasze miasto odwiedziło, na chwilę wytchnienia, około 800 rowerzystów. Jedni potrzebowali 10 minut, inni regenerowali u nas siły i uzupełniali płyny trochę dłużej. Drugi postój uczestnicy „zielonej” Robinsonady robili w Czerwińsku nad Wisłą.
W grupie mężczyzn najszybciej trasę pokonali Rafał Hubczyk i Michał Rusinowski. Zajęło im to dziewięć godzin i 24 minuty. Pierwsza kobietą na mecie była Klaudia Mila. Blisko 260-kilometrową pętlę po Mazowszu przejechała na rowerze w 11 godzin i minutę.