Czwartek, 26 grudnia 2024
Imieniny: Dionizy, Szczepan
słonecznie
-1°C

Kocham moją ulicę cz. IX

LATO, LATO WSZĘDZIE....  Wakacje w pełni. Wielu z nas spędza je za granicą lub w górach, nad morzem, nad jeziorami. Ale kilkadziesiąt lat temu wakacje wyglądały zupełnie inaczej. Tylko nielicznym udawało się wyjechać na wczasy pracownicze, kolonie czy obozy harcerskie. Większość z nas spędzało je w Sochaczewie.   

Zdjęcie do Kocham moją ulicę cz. IX

Lato w pełni, a tym samym, w naszym cyklu „Kocham moją ulicę” nie mogło zabraknąć wspomnień z wakacyjnego Sochaczewa. Publikowane zdjęcia obrazują, jak mieszkańcy, w tym przypadku najmłodsi, spędzali ten czas w mieście. Dodajmy, że w czasach PRL nie oferowało ono dzieciom tak licznych atrakcji jak teraz. Były one skazane na własną kreatywność. 
Jedną z nich, zresztą uprawianą praktycznie przez cały rok, była  gra w piłkę nożną. Wystarczył kawałek wolnej przestrzeni, dwie bramki zrobione z tornistrów lub patyków. Zasady były proste. Umawiano się, że gra toczy się do 10 lub 12 goli a zmiana stron następuje po zdobyciu połowy bramek przez jedną z drużyn. Obowiązywała również zasada, że po trzech „rogach” następował karny. W tamtych czasach każda ulica, dom czy „paczka” miały taką piłkarską drużynę. I jedną z nich przedstawia zdjęcie pochodzące ze zbiorów pana Jana Ulmera. Fotografia została wykonana w Chodakowie, prawdopodobnie pod koniec lat sześćdziesiątych lub na początku lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. 
-  Dla mnie jest to jedno z najpiękniejszych zdjęć zbiorowych, jakie miałem przyjemność oglądać podczas całej mojej pracy dziennikarskiej, a widziałem ich setki tysięcy. Jest nie tylko cudownie skomponowane, ale przede wszystkim zachwyca niesamowitą gamą uczuć. To po prostu perła w swojej prostocie - mówi Jerzy Szostak, redaktor naczelny Expressu Sochaczewskiego.    
Kolejne zdjęcie pochodzi z albumu rodzinnego pani Heleny Gradowskiej, słynnej chodakowskiej tenisistki, a udostępnione nam przez pana Waldemara Bronicza. Zdjęcie zostało wykonane w połowie lat trzydziestych ubiegłego wieku, na plaży nad Bzurą w Chodakowie. A dokładnie na plaży przy przystani chodakowskiego oddziału Ligi Morskiej i Kolonialnej. Przystań miała około 200 metrów linii brzegowej rzeki Bzury, z czego 100 metrów plaży. Do tego posiadała hangar, zadaszoną salę do tańca oraz pomost dla żaglówek, łodzi i kajaków. Przystań funkcjonowała jeszcze na początku lat siedemdziesiątych. Odbywały się jeszcze zabawy, a rozbudowany budynek administracyjny stał się „Domem Rybaka” i przechowalnią sprzętu żeglarskiego. Dzisiaj po dawnej, chodakowskiej przystani pozostały tylko wspomnienia i fotografie.  
Dla tych, którym znudziła się gra w piłkę lub kąpiel w sochaczewskich rzekach, pozostała jeszcze jedna rozrywka - rower.  Jeździło się na tym, co się mało, przeważnie na rowerach rodziców. Właśnie jednego z ówczesnych amatorów dwóch kółek przedstawia fotografia z archiwum rodzinnego pana Wiesława Orycha. Została wykonana na początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku przy skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Reymonta. Ciekawostką tej fotografii jest mieszcząca się na drugim planie budka pana Pastwy. Znajdowała się w miejscu obecnej siedziby ZUS. Sprzedawano w niej nie tylko piwo. Było to jedyne w ówczesnym Sochaczewie miejsce, gdzie można było kupić papierosy produkowane na tzw. „zgniłym Zachodzie”. Natomiast w głębi widzimy budynek mieszkalny, który został zburzony w połowie lat siedemdziesiątych.  

***
Przypomnijmy, że cykl „Kocham moją ulicę” to wspólny projekt Redakcji Ziemi Sochaczewskiej, Expressu Sochaczewskiego oraz Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą. Zdjęcia, która zostaną przez Państwa przyniesione do naszych redakcji zostaną przez nas zeskanowane i oddane właścicielom. Następnie wraz z opisem lub Państwa wspomnieniem zostaną opublikowana na łamach Ziemi Sochaczewskiej i Expressu Sochaczewskiego. 
Planujemy także wydanie ich w formie książki. Będzie ona zapisem wspomnień o naszym mieście, o bliskich, przyjaciołach, znajomych, o ważnych wydarzeniach z życia. Ponieważ wszyscy oni zasługują na naszą pamięć i na nasz szacunek. 
  

Galeria zdjęć

 Drużyna osiedlowa, Chodaków, lata 60. ubiegłego wieku. Zdjęcie z archiwum pana Jana Ulmera Plaża Ligi Morskiej i Kolonialnej w Chodakowie, lata 30. ubiegłego wieku. Zdjęcie z albumu rodzinnego Heleny Gradowskiej Legendarna budka pana Pastwy, skrzyżowanie ulicy 1 Maja i Reymonta, lata 60. ubiegłego wieku. Zdjęcie z archiwum rodzinnego Wiesława Orycha
powrót do kategorii
Poprzedni Następny

Pozostałe
aktualności

DO GÓRY

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies klikając przycisk Ustawienia. Aby dowiedzieć się więcej zachęcamy do zapoznania się z Polityką Cookies oraz Polityką Prywatności.

Ustawienia

Szanujemy Twoją prywatność. Możesz zmienić ustawienia cookies lub zaakceptować je wszystkie. W dowolnym momencie możesz dokonać zmiany swoich ustawień.

Niezbędne pliki cookies służą do prawidłowego funkcjonowania strony internetowej i umożliwiają Ci komfortowe korzystanie z oferowanych przez nas usług.

Pliki cookies odpowiadają na podejmowane przez Ciebie działania w celu m.in. dostosowania Twoich ustawień preferencji prywatności, logowania czy wypełniania formularzy. Dzięki plikom cookies strona, z której korzystasz, może działać bez zakłóceń.

 

Zapoznaj się z POLITYKĄ PRYWATNOŚCI I PLIKÓW COOKIES.

Więcej

Tego typu pliki cookies umożliwiają stronie internetowej zapamiętanie wprowadzonych przez Ciebie ustawień oraz personalizację określonych funkcjonalności czy prezentowanych treści.

Dzięki tym plikom cookies możemy zapewnić Ci większy komfort korzystania z funkcjonalności naszej strony poprzez dopasowanie jej do Twoich indywidualnych preferencji. Wyrażenie zgody na funkcjonalne i personalizacyjne pliki cookies gwarantuje dostępność większej ilości funkcji na stronie.

Więcej

Analityczne pliki cookies pomagają nam rozwijać się i dostosowywać do Twoich potrzeb.

Cookies analityczne pozwalają na uzyskanie informacji w zakresie wykorzystywania witryny internetowej, miejsca oraz częstotliwości, z jaką odwiedzane są nasze serwisy www. Dane pozwalają nam na ocenę naszych serwisów internetowych pod względem ich popularności wśród użytkowników. Zgromadzone informacje są przetwarzane w formie zanonimizowanej. Wyrażenie zgody na analityczne pliki cookies gwarantuje dostępność wszystkich funkcjonalności.

Więcej

Dzięki reklamowym plikom cookies prezentujemy Ci najciekawsze informacje i aktualności na stronach naszych partnerów.

Promocyjne pliki cookies służą do prezentowania Ci naszych komunikatów na podstawie analizy Twoich upodobań oraz Twoich zwyczajów dotyczących przeglądanej witryny internetowej. Treści promocyjne mogą pojawić się na stronach podmiotów trzecich lub firm będących naszymi partnerami oraz innych dostawców usług. Firmy te działają w charakterze pośredników prezentujących nasze treści w postaci wiadomości, ofert, komunikatów mediów społecznościowych.

Więcej
Przeglądasz tę stronę w trybie offline.
Przeglądasz tę stronę w trybie online.