SGOH w Jasieńcu
Sochaczewska Grupa odkrywców Historii po raz kolejny podjęła się przeszukania terenu, którego historia wiąże się z tragicznym przebiegiem II wojny światowej na terenie powiatu sochaczewskiego. W Jasieńcu w gminie Rybno doszło w czasie kampanii wrześniowej do zbrodni wojennej – Niemcy ostrzelali i spalili punkt opatrunkowy polskich żołnierzy Armii Poznań mieszczący się w stodole p. Kosiorka.
Przeszukiwanie odbyło się za zgodą i wiedzą mieszkańców Jasieńca, wójta gminy Rybno oraz Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Członkowie SGOH najpierw oddali hołd zabitym żołnierzom i zapalili znicze pod pomnikiem poświęconym ich pamięci. Potem przystąpiono do przeszukania terenu, co wiązało się z wieloma trudnościami, ponieważ teren po dawnej stodole był przez lata intensywnie użytkowany, były na nim uprawy rolne, stały drewniane budynki. Mimo to jednak odkrywcom udało się odnaleźć kilka ciekawy artefaktów, wśród nich fragmenty nieśmiertelników, szklaną buteleczkę, najprawdopodobniej na leki, nożyczki, sprzączki, destrukty z monet i guzików, medalik czy igłę od strzykawki. Część znalezisk jest obecnie weryfikowana przez Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą.
- Mamy nadzieję, że powyższa akcja SGOH była istotnym przyczynkiem do tego, aby pamięć o zbrodni w Jasieńcu nie zaginęła i aby jej ofiary nie zostały nigdy zapomniane – piszą odkrywcy na swoim facebookowym profilu.