Niszczyciel przystanków w rękach policji
Niszczenie wiat przystankowych stało się plagą w naszym mieście. Na początku roku doszło do kilku aktów wandalizmu, ich sprawca został zidentyfikowany. W czerwcu i lipcu miały miejsce kolejne tego typu zdarzenia, tym razem na większą skalę. Dzięki szybkiej akcji policji zatrzymano podejrzanego o te czyny mężczyznę.
18 i 27 lipca br. zostały wybite szyby w sześciu wiatach przystankowych: Malesin, ERG, 15 Sierpnia Okrzei, 15 Sierpnia przedszkole, Traugutta LO i Chodaków Rondo. Straty wynoszą kilkanaście tysięcy złotych. Wcześniej, w czerwcu, ofiarą wandala padły przystanki przy zakładach ERG, w Trojanowie i Chodakowie. Wszystkie wyglądały jak przestrzelone z wiatrówki.
Miejski monitoring zarejestrował kilka z tych zdarzeń, we wszystkich powtarzał się ten sam samochód marki BMW z częściowo nieczytelnymi tablicami rejestracyjnymi. Materiały przekazano policji, która w wyniku szybko podjętych działań zidentyfikowała i zatrzymała podejrzanego – stało się to 30 lipca. Jak poinformowała nas Agnieszka Dzik, oficer prasowa KPP Sochaczew, podejrzany 31-latek jest mieszkańcem Skierniewic. W jego mieszkaniu w czasie zatrzymania znaleziono wiatrówkę (replikę krótkiej broni) i opakowanie ze śrutem – właśnie nimi posługiwał się niszcząc przystanki. Mężczyzna usłyszał 11 zarzutów, a kara, jaka mu grozi, to nawet pięć lat pozbawienia wolności. Przyznał się do zarzucanych mu czynów.