{index_ob_css}{index_ob_js}

Nie będzie podwyżki opłaty śmieciowej

Po kilku miesiącach negocjacji ratusz zawrze przed sądem ugodę z firmą odbierającą z terenu miasta odpady komunalne wytwarzane w naszych domach. Oznacza to, że śmieci będą zabierane zgodnie z harmonogramem, firma nie zerwie kontraktu i przez kolejne dwanaście miesięcy nie trzeba będzie szukać nowego wykonawcy tej usługi. 30 maja radni zdecydują o dopłacie do systemu śmieciowego.

Zdjęcie do Nie będzie podwyżki opłaty śmieciowej

Nie jest tajemnicą, że w ostatnim roku znacząco wzrosły ceny paliw, energii czy minimalne wynagrodzenie, a to przenosi się na koszty prowadzenia działalności gospodarczej, tymczasem obecnie obowiązująca umowa z firmą Partner, obejmująca okres od stycznia 2022 do czerwca 2024, zawarta została jesienią 2021 roku, na długo przed skokiem inflacji.

O waloryzację wynagrodzenia firma Partner zwróciła się w styczniu br. W odpowiedzi ratusz zażądał szczegółowych wyliczeń, które koszty i w jakim stopniu uzasadniają ewentualną zmianę stawki. Punkt po punkcie sprawdzano, czy dane przytaczane przez Partnera są prawdziwe, czy wzrost wynagrodzenia jest uzasadniony i od kiedy nowa stawka miałyby wejść w życie. Ostatecznie przyjęto, że wynagrodzenie Partnera będzie podniesione o 14,4 proc., to jest o poziom inflacji z 2022 roku ogłoszony przez GUS. Stosowna ugoda zostanie zawarta przed sądem. Teraz brakującą w systemie śmieciowym kwotę musi w budżecie zabezpieczyć rada miasta. W uzasadnieniu uchwały, która znajdzie się w programie sesji planowanej na 30 maja czytamy, że w tym roku zmiana wynagrodzenia oznaczać będzie dla budżetu wydatek na poziomie 889 tys. zł.

- Zgodnie z przepisami, rada miejska może postanowić o pokryciu części kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi z dochodów własnych, a nie z pobieranej opłaty śmieciowej. Wiele gmin, także z powiatu sochaczewskiego, korzysta z tej możliwości - mówi burmistrz Piotr Osiecki.

I dodaje, że istniały dwa wyjścia z sytuacji - albo podniesienie stawki wnoszonej przez mieszkańców, albo dopłata z budżetu.

- Czasy są trudne, inflacja dotyka każdego Polaka, szczególnie seniorów i duże rodziny, dlatego zdecydowaliśmy, że sięgniemy do oszczędności z ubiegłego roku. Mamy wolne środki, więc możemy sobie pozwolić na dopłatę do gospodarki odpadami - podkreśla burmistrz.

Przepisy nie wymagają, by ugody między samorządem a podmiotem prywatnym zatwierdzał sąd, burmistrz zdecydował jednak, że skorzysta z tej drogi, aby niezawisły organ ocenił, czy właściwie wyliczono nową wysokość wynagrodzenia.

Przypomnijmy, że od połowy 2020 roku, gdy zmieniły się przepisy, samorządy nie mogą rozliczać się z operatorem rynku śmieciowego na zasadzie ryczałtu, ale powykonawczo. Płaci się za faktycznie odebraną ilość odpadów. A ile śmieci wytwarzamy w ciągu jednego miesiąca? Średnio 540 ton odpadów zmieszanych, 175 ton bioodpadów (trawa, liście, obierki), 100 ton odpadów opakowaniowych, plastiku i metalu, 100 ton popiołu, 47 ton szkła oraz 35 ton papieru i tektury.

Przypominamy, że posiadacze dwóch kart: Sochaczewskiej Karty Seniora 75+ oraz Sochaczewskiej Karty Rodziny mają prawo do 50 proc. zniżki w opłacie śmieciowej. W ich przypadku miesięczna opłata wynosi 14,50 zł od osoby, albo 12,50 zł, gdy odpady zielone trafiają do kompostownika. Karty można wyrobić w Urzędzie Miejskim. Stosowne wnioski dostępne są w Biurze Obsługi Klienta, na parterze ratusza.

 

Daniel Wachowski

powrót do kategorii
Poprzedni

Pozostałe
aktualności