Kolegium odrzuciło wszystkie odwołania
Dwa tygodnie temu poinformowaliśmy, że sprawa nowego mostu na Bzurze przyspieszyła m.in. po tym, jak 30 sierpnia burmistrz Piotr Osiecki podpisał postanowienie o nadaniu rygoru natychmiastowej wykonalności swej decyzji z 10 maja br. o środowiskowych uwarunkowaniach dla tej ważnej i oczekiwanej inwestycji. Jak wówczas pisaliśmy, jeśli decyzja zostanie utrzymana w mocy przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze, prace nad projektem przeprawy uda się skrócić nawet o rok.
Sprawą zajęło się Samorządowe Kolegium Odwoławcze, gdyż do decyzji środowiskowej mieszkańcy Sochaczewa złożyli kilkanaście uwag. Skarżący kwestionowali m.in. lokalizację mostu, ich zdaniem przeprawa to nadmierne uciążliwości związane z hałasem i emisją spalin, a czas na składanie uwag był za krótki.
Dobra widomość jest taka, że Kolegium zajęło się pakietem uwag i 5 września zdecydowało, że decyzję środowiskową w całości utrzymuje w mocy. W liczącym kilkanaście stron uzasadnieniu SKO punkt po punkcie odrzuca zarzuty techniczne, środowiskowe i prawne. Wprost stwierdza, że złożone odwołania nie zasługują na uwzględnienie, gdyż okoliczności sprawy zostały należycie wyjaśnione, materiał dowodowy został zebrany i rozpatrzony w sposób dostateczny, a Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska oraz burmistrz dokonali należytej analizy sporządzonego w sprawie raportu oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko.
Co to oznacza dla samorządu powiatowego oraz firmy Promost Consulting opracowującej kompleksową dokumentację budowy nowej przeprawy? Projektanci mogą bez przeszkód pracować nad kolejnymi elementami tego niezwykle skomplikowanego projektu.
- Byłem spokojny o losy tej decyzji. Długo nad nią pracowaliśmy, ale dzięki temu zadbaliśmy o szczegóły, uwzględniliśmy wszystkie sugestie i uwagi jakie przekazywało nam Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie” czy Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie. SKO w uzasadnieniu pisze wprost, że brak podstaw do uchylenia mojej decyzji, gdyż odpowiada ona prawu i go nie narusza – mówi burmistrz Piotr Osiecki.
daw