Rusza „Cyberbezpieczny samorząd”
Sochaczewski samorząd wyda niemal 850 tys. zł na zabezpieczenie swoich systemów komputerowych i baz danych przed atakami hakerskimi. W ponad 90 procentach koszty wdrożenia programu Dwuletni „Cyberbezpieczny samorząd” pokryje dotacja z UE i budżetu państwa.
Rosja od dawna prowadzi wojnę hybrydową z państwami zachodniej Europy. Na celowniku służb Putina jest także Polska, która jasno określa swój stosunek do wojny, głośno mówi o ludobójstwie na Ukrainie, o niczym niezawinionej agresji na suwerenne państwo, apeluje do świata o wspieranie naszego wschodniego sąsiada. Eksperci są zgodni, że Federacja Rosyjska testuje nowy rodzaj wojny – rozsiewa w sieci fałszywe informacje, podsyca niechęć do UE czy uchodźców z Ukrainy, atakuje systemy komputerowe banków, ministerstw, elektrowni i innych strategicznych dla działania państwa instytucji. Ostatnio głośno było o fałszywej depeszy umieszczonej na stronie internetowej Polskiej Agencji Prasowej, donoszącej o rzekomym poborze do wojska i skierowaniu młodych Polaków do walk na Ukrainie. Zagrożenie jest poważne, ale można je ograniczać do minimum choćby poprzez wzmocnienie systemów chroniących wrażliwe dane.
By zapewnić sobie niezakłóconą pracę ratusz planuje m.in. zakup serwera, oprogramowania antywirusowego, urządzeń i licencji dostępowych, UPS-ów do komputerów i serwerów, generatora prądu i urządzenia NAC kontrolującego dostęp do wewnętrznych sieci UM. Nie zapomniano też o szkoleniach dla pracowników.
Dwuletni projekt „Cyberbezpieczny samorząd” ma budżet w wysokości 848,5 tys. zł, w tym 780,6 tys. zł to dotacja z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i budżetu państwa. Wkład własny ratusza to tylko 8 proc. (67,9 tys. zł.). Realizowany będzie w latach 2024-2025. Decyzja o jego wdrożeniu zapadnie na sesji 21 czerwca.
daw
