Rugbiści walczą o brąz. Maracana zapłonie 10 czerwca!
Znamy datę meczu o brązowy medal mistrzostw Polski seniorów w rugby. Orkan Sochaczew podejmie Edach Budowlanych Lublin w sobotę 10 czerwca do godzinie. 17.00. To będzie pierwszy w historii naszego miasta mecz o takiej randze rozegrany na legendarnej Maracanie.
W blisko 52-letniej historii sochaczewskiego rugby stadion przy Warszawskiej zapełniał się wielokrotnie. To dzięki tłumom na trybunach i gorącej atmosferze nasz obiekt zyskał w polskim rugby swoją legendarną nazwę „sochaczewska Maracana”. Po murawie Maracany biegały już reprezentacje wielu krajów, wygrywaliśmy na niej z najsilniejszymi polskimi klubami. Ale jeszcze nigdy w historii Sochaczewa nie odbył się w naszym mieście mecz, którego stawką był medal mistrzostw Polski seniorów w rugby XV.
- Pierwszy medal, jaki zdobył Orkan, wywalczyliśmy w roku 1984. Wtedy nie było meczów finałowych. Po zakończeniu sezonu, na podstawie tabeli przyznawano po prostu medale. W 2010 zagraliśmy w półfinale MP w Łodzi. Przegraliśmy, co oznaczało, że mamy brązowy medal. Dwa lata temu graliśmy pierwszy raz w małym finale, ale to było w Warszawie. Na Bemowie pokonaliśmy 17:0 Skrę. Rok temu był wielki finał, ale znów na wyjeździe. Wszyscy pamiętamy co wydarzyło się w Sopocie. Teraz wreszcie zagramy o medal na własnym stadionie. To będzie historyczne wydarzenie dla wszystkich pokoleń sochaczewskich rugbistów – mówi legendarny kapitan Orkana, dziś wiceprezes klubu Zbigniew Dąbrowski.
- Mamy nadzieję, że ten mecz będzie wielkim wydarzeniem. Sportowym i towarzyskim. Że pojawią się na trybunach wszyscy, którzy kiedykolwiek mieli cokolwiek wspólnego z sochaczewskim rugby, ale też osoby, które nigdy na rugby nie były. W ten weekend odbywają się Dni Sochaczewa. Marzy nam się, byśmy zwycięstwem je uświetnili. Postaramy się o specjalną oprawę meczu. Będą atrakcje dla dzieci i dorosłych. Po meczu oczywiście zaprosimy wszystkich na legendarną trzecią połowę – mówi prezes RC Orkan, Robert Małolepszy.
- Wierzę, że ten mecz będzie też wielkim widowiskiem sportowym. Spotkają się dwie równorzędne drużyny. Wcale nie będziemy wielkimi faworytami. Dla nas to trzeci mecz o medal z rzędu. Lubelska ekipa jest głodna sukcesu, czekają na podium już kilka lat. Nasza drużyna będzie musiała pokazać swoje najlepsze rugby, będziemy musieli być skoncentrowani od pierwszej do ostatniej minuty. Wspaniali kibice na pewno nas poniosą, ale to też jest presja, grać przed tak wielką publicznością. Wierzę jednak w swoją drużynę i jestem przekonany, że to my będziemy cieszyć się po ostatnim gwidzku – zapowiada trener pierwszej drużyny Maciej Brażuk.
W sezonie zasadniczym bilans meczów Orkan – Budowlani Lublin był remisowy. W Lublinie górą byli Budowlani, w Sochaczewie Orkan. Oba spotkania były niezwykle dramatyczne, a ich losy ważyły się do ostatnich chwil. 23 kwietnia na wypełnionej po brzegi Maracanie do 60 minuty goście prowadzili 19:0. Nasza drużyna zdołała jednak odwrócić losy meczu. Wygraliśmy 28:19, z bonusem za pięć punktów, co dało nam awans na trzecią lokatę, którą obroniliśmy do końca sezonu.
- Zapraszamy wszystkich naszych kibiców na mały finał. Niech to będzie nasze wspólne święto. Wasz doping wspiera nas przez cały rok. Wywalczenie trzeciego z rzędu medalu mistrzostw Polski byłoby wspaniałym podsumowaniem tego sezonu. Zrobimy wszystko, byście wyszli ze stadionu szczęśliwi – apeluje kapitan RC Orkan Dawid Plichta.
Mecz o brązowy medal mistrzostw Polski w sobotę 10 czerwca o godz. 17. Bilety będą do kupienia w przedsprzedaży już od piątku w serwisie ekobilet.pl. Od najbliższego poniedziałku także w biurze klubu przy ul. Warszawskiej.
