{index_ob_css}{index_ob_js}

Polak Polakowi bratem

Za nami 105 rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Główne obchody – z mszą świętą, uroczystym apelem i wspomnieniem tych, którzy najbardziej przyczynili się do budowy suwerennego państwa polskiego - tradycyjnie odbyły się 11 listopada. W tym roku szczególnie mocno zabrzmiały słowa o współczesnym patriotyzmie i pamięci o bohaterach odbudowujących naszą państwowość po 123 latach niewoli. 

Zdjęcie do Polak Polakowi bratem

O 11.15 przed Komendą Powiatową Państwowej Straży Pożarnej podniesiona została flaga państwowa na maszt, odegrano hymn, odczytano apel pamięci, oddano salwę honorową. Kwiaty złożono pod popiersiem ojca polskiej niepodległości, od 1928 roku Honorowego Obywatela Sochaczewa, marszałka Józefa Piłsudskiego i pod tablicą upamiętniającą sochaczewskich strażaków, którzy w dziele odzyskania niepodległości odegrali szczególnie znaczącą rolę. Tuż przed uroczystością uczniowie sochaczewskich szkół rozdawali wykonane przez siebie biało-czerwone kotyliony. Zebrani chętnie umieszczali je na płaszczach i kurtkach, manifestując w ten sposób przywiązanie do narodowych symboli.

O tym, jak 11 listopada 1918 roku przebiegało w Sochaczewie przejmowanie od Niemców kolejnych obiektów i instytucji przypomniał w krótkim wystąpieniu dr Michał Górny, dyrektor Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą. Swoje wystąpienie w dużej części oparł na spisanych w 1975 roku wspomnieniach Jana Wojdy. 

Polak Polakowi bratem

Chwilę później przed pomnikiem marszałka głos zabrał burmistrz Piotr Osiecki. Przypomniał, że 6 marca 1938 roku w Berlinie zorganizowano I Kongres Polaków w Niemczech, by zamanifestować swoją polskość. Podczas zjazdu uchwalono Pięć prawd Polaka, swoisty katechizm wiary i patriotyzmu. Burmistrz przypomniał dwie z nich – „Polak Polakowi Bratem!” oraz „Polska Matką naszą – nie wolno mówić o Matce źle!”.

- Oni wiedzieli, że tylko zjednoczeni przetrwają trudne czasy. Oni widzieli, że jeśli Polak Polakowi jest bratem, to nawet mimo różnic, sami potrafimy wywalczyć niepodległość, tak jak w 1918 roku. Tylko zjednoczeni potrafiliśmy dać później odpór bolszewickiej nawale, przetrwać faszystowską i komunistyczną okupację, w 1980 roku pod hasłem Solidarność zadziwiliśmy cały świat. Tylko zjednoczeni zaczęliśmy kruszyć mury komunizmu w 1989 roku. (…) Minęło 85 lat od tamtych wydarzeń i można zadać sobie pytanie, jakimi prawdami my się kierujemy w swoim życiu? Czy mówimy, że Polska jest naszą matką? Czy mówimy swoim dzieciom, że byli tacy mieszkańcy Sochaczewa, którzy w 1918 roku przywracali tutaj polskość? Czy mówimy naszym dzieciom, że w 1920 roku Polacy na ochotnika szli do wojska polskiego aby bronić swojej ojczyzny – matki? (…) Zastanówmy się, bo od odpowiedzi na te pytania zależy, jaki będzie patriotyzm naszych dzieci, czyli jaki będzie patriotyzm naszego jutra – podkreślał Piotr Osiecki. 

GALERIA ZDJĘĆ - TAK ŚWIĘTOWALIŚMY

 

Odbudowali silną Polskę

Głos zabrał także poseł Maciej Małecki, który przypomniał, że nikt wolności nie dał nam za darmo, trzeba było o nią walczyć. Jak mówił, nasi przodkowie zbudowali silne państwo, scalili Polskę po trzech zaborach, przeprowadzili wielkie inwestycje.

- Ale rzecz chyba najważniejsza, tak wychowali swoje dzieci, że nawet w czasie niemiecko-rosyjskiej okupacji polskość była silna. Polskość była silna w czasie niewoli komunizmu. To wtedy kształtowały się charaktery Karola Wojtyły, Zbigniewa Herberta Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. To wtedy kształtowały się charaktery setek tysięcy żołnierzy polski podziemnej, Armii Krajowej, także naszych żołnierzy z Sochaczewa, z ziemi sochaczewskiej. Dziś Polska jest bezpieczniejsza, ale znów na wschodzie rosyjski imperializm pokazuje swoją okrutną twarz. Odpowiedzią na to musi być silna polska armia – wyliczał.

GALERIA ZDJĘĆ

 

Ogień Niepodległości

Po wystąpieniach na ręce burmistrza Piotra Osieckiego harcerze z hufca ZHP złożyli Ogień Niepodległości, pobrany z polskich mogił znajdujących się na cmentarzu w Kostiuchnówce na Wołyniu. Ogień ten przywożą do kraju w rowerowej sztafecie, by ponieść płomień wolności i pamięci do miast i gmin organizujących 11 listopada niepodległościowe obchody. 

Modlitwa za Ojczyznę

W dalszej części obchodów delegacje przeszły pod Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą. Tu złożono kwiaty pod tablicą upamiętniającą sochaczewskich bohaterów ufundowaną z racji setnej rocznicy odzyskania niepodległości oraz pod figurą Chrystusa Zmartwychwstałego.  

O 12.30 rozpoczęła się msza święta dziękczynna za dar wolności. Ks. proboszcz Piotr Żądło przypomniał, że 11 listopada wierni wspominają świętą Wiktorię, patronkę diecezji łowickiej.

- Jej orędownictwa dzisiaj tu przywołujemy. Modlimy się w intencji ojczyzny naszej. 105 rocznica odzyskania niepodległości to jest okazja aby słać dziękczynienie przez oblicze Boga, by bożej opatrzności dziękować za ten wielki dar – mówił ks. proboszcz. 

Historia i muzyka

A przed kościołem na gości czekała wystawa historycznego sprzętu i stanowiska rekonstrukcyjne. Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy Nad Bzurą wraz z Grupą Historyczno-Edukacyjną "Szare Szeregi" i GRH 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich przygotowały specjalne stanowiska edukacyjne - oprócz dwóch replik pojazdów pancernych z lat 1918 - 1921 było stanowisko kawalerii z okresu wojny polsko-bolszewickiej, stanowisko z bronią palną i białą z okresu Powstania Styczniowego, można było własnoręcznie uszyć, na ponad stuletniej maszynie, biało-czerwoną opaskę. Spotkanie z historią umiliła Sochaczewska Orkiestra Akordeonowa, która wystąpiła z patriotycznym repertuarem. 

Sochaczewskie Wiktorynki

Wyjątkową niespodzianką był słodki poczęstunek. Siedemset Sochaczewskich Wiktorynek, nawiązujących swą nazwą do zwycięstwa, przygotowała na zlecenie ratusza cukiernia Jeznach. To był ich debiut i to bardzo udany! Słodkie trufle przypadły do gustu mieszkańcom więc na pewno wrócą za rok. 

GALERIA - SOCHACZEWSKIE WIKTORYNKI

 

W uroczystościach wzięli udział m.in. wiceminister Aktywów Państwowych Maciej Małecki, poseł elekt Adam Orliński, wiceprzewodniczący sejmiku Marcin Podsędek, szefowie rad miasta i powiatu Sylwester Kaczmarek i Andrzej Kierzkowski, burmistrz Piotr Osiecki wraz z zastępcami Markiem Fergińskim i Dariuszem Dobrowolskim, starosta Jolanta Gonta wraz z zastępcą Tadeuszem Głuchowskim, radni miasta i powiatu, szef garnizonu Bielice i dowódca 38. Sochaczewskiego Dywizjonu Zabezpieczenia Obrony Powietrznej ppłk Andrzej Kujawa, komendanci policji insp. Michał Safjański i straży pożarnej st. brygadier Maciej Bieńczyk, delegaci NSZZ Solidarność z przewodniczącą Danutą Radzanowską, dyrektorzy szkół, harcerze, delegaci sochaczewskich związków zrzeszających weteranów i byłych żołnierzy WP. Nie zabrakło członków grup rekonstrukcyjnych oraz pocztów sztandarowych z sochaczewskich szkół. 

O oprawę uroczystości i mszy świętej zadbały Orkiestra Dęta Sochaczew, Orkiestra Dęta Państwowej Szkoły Muzycznej, Sochaczewska Orkiestra Akordeonowa (z Alicją Krasucką)  i Chór Towarzystwa Śpiewaczego Ziemi Sochaczewskiej. 

(daw)

 

powrót do kategorii
Poprzedni Następny

Pozostałe
aktualności