Odpoczną od syren, alarmów
Na zaproszenie władz naszego miasta i hufca ZHP, do stanicy harcerskiej w Łąkie przyjechało na letni wypoczynek 40 dzieci z Gródka w Ukrainie. Jak pisze portal horodok.city, po ponad roku alarmów, ucieczek do schronów, dzieci będą mogły spokojnie przespać noc i na jakiś czas odwrócić uwagę od militarnej teraźniejszości.
Od ponad 30 lat Gródek jest miastem partnerskim miasta Sochaczew, a szczególnie aktywnie wymianę międzynarodową prowadzi hufiec. Do 2019 roku dzieci z Gródka regularnie przyjeżdżały na kolonie letnie do Polski. W 2020 i 2021 wyjazdy odwołano z powodu pandemii, a w zeszłym roku z powodu wybuchu wojny. Po trzech latach przerwy samorząd Sochaczewa i harcerze zdecydowali o wznowieniu działalności międzynarodowego obozu.
Horodok.city pisze dalej, że obecnie niewiele osób stać na wakacje, a tym bardziej za granicą. I zauważa, że dzieci pojadą do innego kraju, a to okazja, by oderwać się od rutyny, poznać inną kulturę, nauczyć trochę polskiego, i co najważniejsze na chwilę zapomnieć o wojnie. Im też jest bardzo ciężko: ciągłe alarmy, syreny, piwnice... W Polsce będą mogły spokojnie przespać noc bez zmartwień i na jakiś czas odwrócić uwagę od militarnej teraźniejszości.
W akcji letniej biorą udział najlepsi uczniowie – laureaci różnych konkursów, olimpiad, zawodów obronnych, utalentowani sportowcy i artyści. Dobrze się uczyli, ciężko pracowali, a teraz otrzymali nagrodę za swoją pracę. Dzieci będą na obozie od 29 czerwca do 12 lipca. Potem dwa dni spędzą w Sochaczewie, gdzie zwiedzą miasto i najbliższe okolice. Goście mają zapewnione bezpłatne wyżywienie, zakwaterowanie i opiekę medyczną.
Portal podkreśla, że po raz pierwszy do Polski zaproszono tak dużą liczbę dzieci. Wcześniej na obozy przyjeżdżało około dwudziestu, dlatego samorząd Gródka jest bardzo wdzięczny mieszkańcom Sochaczewa za taki gest solidarności, okazane wsparcie i gościnność.