Niedziela, 24 listopada 2024
Imieniny: Flora, Jan, Roman
pochmurno
2°C

O rodzinie Wyglendowskich raz jeszcze

Artykuł pt. „Król meblowy z Newark” (ZS nr 14 z 9.07.2024) przypominający postać Tomasza Wyglendowskiego, urodzonego w Brochowie emigranta, który za oceanem spełnił swój „american dream” spotkał się z życzliwym przyjęciem. Otrzymałem kilka telefonów od członków rodziny bohatera tekstu mieszkających w Sochaczewie. Podczas tych rozmów wspominali jego przywiązanie do Polski i wsparcie, jakiego udzielił wraz z żoną brochowskiemu kościołowi. Dlatego wracam do jego historii.

Zdjęcie do O rodzinie Wyglendowskich raz jeszcze

Tomasz Wyglendowski był postacią wyróżniającą się wśród amerykańskiej Polonii. Relację o jego życiu za oceanem i miłości do ojczyzny znajdziemy na kartkach wydanej w 1938 r. książki "Americans All. A Human Study of America's Citizens from Europe"  autorstwa Williama Seabrooka -  amerykańskiego dziennikarza, podróżnika i literata pracującego dla "New York Times". Autor wspomnianej publikacji spotkał się z Tomaszem Wyglendowskim i jego rodziną. Odwiedził należący do Wyglendowskiego skład mebli American Furniture House Inc. mieszący się przy Springfield Ave w Newark. Charakteryzując wygląd wnętrza sklepu, na ścianach dostrzegł obrazy olejne przedstawiające polskich rzemieślników, chłopów i górali w tradycyjnych, ludowych strojach. Postacie z ogromnymi wąsami, ze skrzypcami trójstrunowymi, w kolorowych kamizelkach, z piórami w kapeluszach dla Williama Seabrook'a wydawały się obce i bajkowe. Tymczasem jego rozmówca, który do Ameryki także przybył z Polski i mieszkał tam już od kilkunastu lat, nie różnił się niczym od innych Amerykanów. Podobnie sklep Wyglendowskich, na pierwszy rzut oka, nie wyróżniał się wśród placówek handlowych w Newark. Jedyną rzeczą, która mogła sugerować, że to polski skład, był duży obraz przedstawiający marszałka Józefa Piłsudskiego umieszczony w jednej z witryn wystawowych. Obraz ten zdobył pierwszą nagrodę na wystawie sztuki w Warszawie.

 

Syn Tomasza, Kazimierz, był młodym amerykańskim biznesmenem, jak opisał go William Seabrook: pomagał ojcu w prowadzeniu rodzinnego interesu. Z czasem zastąpił go na stanowisku prezesa American Furniture House Inc. Zresztą nie tylko on uczestniczył w tym familijnym przedsięwzięciu. Córka Helena i zięć Stefan Myśliński prowadzili skład mebli w Passaic, który Tomasz Wyglendowski ofiarował im jako prezent ślubny. Kolejny z synów - Stanisław, był w latach 1953-1968 dyrektorem generalnym należącego do ojca sklepu Belmont Furniture House Inc. Następnie, kontynuując rodzinną tradycje, podejmował zatrudnienie w Thrifty Furniture Mart w Somerville (New Jersey) oraz Empire Furniture Company w Plainfield (New Jersey).

 

Wyglendowscy zaprosili gościa do swojej posiadłości na obiad. Był to duży domu, bogato umeblowany w ciężkie, rzeźbione meble w stylu wiktoriańskim, wypchane aligatory i dużego żółwia w skorupie. Gościa przyjęła gospodyni, żona Tomasza - Stanisława. Choć była wiceprezesem składu American Furniture House Inc. nie przeszkadzało jej to w krzątaniu się po kuchni i nadzorowaniu przygotowania obiadu. Stanisława Wyglendowska nie mówiła dobrze po angielsku i bała się wychodzić z domu. W wyjściach do kościoła czy na zakupy zawsze musiał towarzyszyć jej mąż.

 

Po obiedzie Stanisława Wyglendowska pokazała gościowi album ze zdjęciami swoimi i męża przy stole kapitańskim na pokładzie statku m/s „Batory” podczas ich ostatniej podróży do Polski. Chyba to sprawiło, że zaczęła z sentymentem wspominać ojczyznę. Opowiedziała wówczas dziennikarzowi, że nawet w New Jersey kultywują polskie tradycje. Na przykład puszczanie na rzece wianków uwitych z kwiatów i ziół w wigilię świętego Jana Chrzciciela. Z Polską nadał łączyło ich bardzo wiele. Wyglendowscy byli bowiem patriotami zatroskanymi o los kraju. Gdy w 1936 r. przebywali w Polsce, odwiedzili kościół w Brochowie, który uległ zniszczeniu podczas Wielkiej Wojny. Świątynię, co prawda, udało się odbudować, ale nadal brakowało jej wyposażenia. Tomasz i Stanisława Wyglendowscy, widząc, jak wiele jest jeszcze do zrobienia, aby przywrócić dawną świetność temu miejscu, kosztem 20 tysięcy złotych ufundowali 20-głosowe organy dla brochowskiego kościoła („Wiarus” 1937, nr 39. s.1038 ).

Sebastian Tempczyk

MZSiPBnB

powrót do kategorii
Poprzedni Następny

Pozostałe
aktualności

DO GÓRY

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies klikając przycisk Ustawienia. Aby dowiedzieć się więcej zachęcamy do zapoznania się z Polityką Cookies oraz Polityką Prywatności.

Ustawienia

Szanujemy Twoją prywatność. Możesz zmienić ustawienia cookies lub zaakceptować je wszystkie. W dowolnym momencie możesz dokonać zmiany swoich ustawień.

Niezbędne pliki cookies służą do prawidłowego funkcjonowania strony internetowej i umożliwiają Ci komfortowe korzystanie z oferowanych przez nas usług.

Pliki cookies odpowiadają na podejmowane przez Ciebie działania w celu m.in. dostosowania Twoich ustawień preferencji prywatności, logowania czy wypełniania formularzy. Dzięki plikom cookies strona, z której korzystasz, może działać bez zakłóceń.

 

Zapoznaj się z POLITYKĄ PRYWATNOŚCI I PLIKÓW COOKIES.

Więcej

Tego typu pliki cookies umożliwiają stronie internetowej zapamiętanie wprowadzonych przez Ciebie ustawień oraz personalizację określonych funkcjonalności czy prezentowanych treści.

Dzięki tym plikom cookies możemy zapewnić Ci większy komfort korzystania z funkcjonalności naszej strony poprzez dopasowanie jej do Twoich indywidualnych preferencji. Wyrażenie zgody na funkcjonalne i personalizacyjne pliki cookies gwarantuje dostępność większej ilości funkcji na stronie.

Więcej

Analityczne pliki cookies pomagają nam rozwijać się i dostosowywać do Twoich potrzeb.

Cookies analityczne pozwalają na uzyskanie informacji w zakresie wykorzystywania witryny internetowej, miejsca oraz częstotliwości, z jaką odwiedzane są nasze serwisy www. Dane pozwalają nam na ocenę naszych serwisów internetowych pod względem ich popularności wśród użytkowników. Zgromadzone informacje są przetwarzane w formie zanonimizowanej. Wyrażenie zgody na analityczne pliki cookies gwarantuje dostępność wszystkich funkcjonalności.

Więcej

Dzięki reklamowym plikom cookies prezentujemy Ci najciekawsze informacje i aktualności na stronach naszych partnerów.

Promocyjne pliki cookies służą do prezentowania Ci naszych komunikatów na podstawie analizy Twoich upodobań oraz Twoich zwyczajów dotyczących przeglądanej witryny internetowej. Treści promocyjne mogą pojawić się na stronach podmiotów trzecich lub firm będących naszymi partnerami oraz innych dostawców usług. Firmy te działają w charakterze pośredników prezentujących nasze treści w postaci wiadomości, ofert, komunikatów mediów społecznościowych.

Więcej
Przeglądasz tę stronę w trybie offline.
Przeglądasz tę stronę w trybie online.