{index_ob_css}{index_ob_js}

Kto strzela do ptaków?

We wtorek 4 lipca ok. 16.00 na ulicy Piłsudskiego, w samym centrum miasta, jedna z pracownic Urzędu Miejskiego zauważyła gołębia, który próbował poderwać się do lotu.
Ptak nie wyglądał na chorego czy ciężko rannego, ale z jakiegoś powodu nie mógł wzbić się w powietrze. Pracownica ratusza wróciła do domu, zabrała ręcznik, złapała ptaka i pojechała z nim do specjalisty, by ocenił, jaka jest przyczyna nietypowego zachowania zwierzęcia. Ponieważ miasto ma umowę z gabinetem weterynaryjnym, która obejmuje leczenie rannych, bezdomnych lub dziko żyjących zwierząt, ptak trafił do weterynarza. Ten stwierdził, że w jego skrzydle utkwił śrut. 
Ktoś świadomie postrzelił gołębia z wiatrówki - w środku miasta, w ciągu dnia! Bezmyślność? Głupota? Na pewno, ale takie zachowanie to przede wszystkim znęcanie się nad zwierzętami. 
Gołąb przejdzie teraz proces leczenia. Gdy dojdzie do siebie, zostanie wypuszczony na wolność.

 

powrót do kategorii
Poprzedni Następny

Pozostałe
aktualności