Czwartek, 28 listopada 2024
Imieniny: Jakub, Lesław, Zdzisław
deszcz
5°C

Kocham moją ulicę - Łuny nad miastem

W tym odcinku „Kocham moją ulicę” zajmiemy się pożarami, do których dochodziło na terenie Sochaczewa. Niektóre wybuchały w dość tajemniczych okolicznościach i do dzisiejszego dnia są powodem licznych plotek.  

Zdjęcie do Kocham moją ulicę - Łuny nad miastem

Supersam przy ulicy Traugutta, koniec lat 70. ubiegłego wieku. Obecnie w tym miejscu stoi hotel Chopin. Zdjęcie z archiwum Waldemara Bronicza

W swojej historii Sochaczew przeżył niezliczoną liczbę pożarów. Część z nich doprowadziła do całkowitego zniszczenia miasta. Po kolejnym z nich, który miał miejsce w 1876 r. i zniszczył blisko połowę zabudowań, zdecydowano o powołaniu w Sochaczewie Ochotniczej Straży Pożarnej. A to nastąpiło 9 lipca 1880 r. Od tamtej pory większość pożarów udawało się zdusić w zarodku. Tak jest do dnia dzisiejszego, choć z pewnymi wyjątkami. A te obrosły tyloma legendami i plotkami, że warto do nich wrócić.

Na przykład w połowie lat sześćdziesiątych XX wieku wybuchł pożar w sochaczewskim sądzie. Tym, którzy nie pamiętają, przypomnijmy, że mieścił się on wówczas w miejskich kramnicach, na paterze od strony ulicy Wąskiej. Pożar był tak intensywny, że sochaczewscy strażacy nie mogli sobie z nim poradzić i na pomoc wezwali strażaków zakonników z Niepokalanowa. Ci, wyposażeni w amerykańskie wozy bojowe, z których strumienie wody wyrywały okna, raz dwa zdławili ogień. Dodajmy, że jako przyczynę pożaru podano zwarcie instalacji elektrycznej, choć nikt za bardzo w nią nie wierzył. Jednak ów tajemniczy pożar przyniósł nieoczekiwany efekt, a była nim decyzja o budowie nowej siedziby sądu przy ulicy 1 Maja.

Co ciekawe, zwarcie instalacji elektrycznej miało być przyczyną kolejnych pożarów, które w latach 60. ubiegłego wieku dziwnym trafem nawiedzały Sochaczew. "Dzięki" owemu zwarciu spłonął w 1968 roku sklep warzywno-owocowy „Społem” istniejący na obecnym pl. św. Dominika. Warto dodać, że był to całkowicie nowy budynek i trudno mówić, aby instalacja elektryczna była w fatalnym stanie. Podobnie jak w przypadku kawiarni Stokrotka. Istniała ona w latach 60. przy skrzyżowaniu ulicy Poprzecznej i Warszawskiej i też spłonęła w tajemniczych okolicznościach.

Jednak najwięcej kontrowersji i legend urosło wokół pożaru pierwszego w Sochaczewie Supersamu. Mieścił się on przy ulicy Traugutta, w miejscu, w którym obecnie stoi hotel Chopin. Sklep został wybudowany przez PSS „Społem” w połowie lat 70. XX wieku i był ulubionym miejscem robienia zakupów przez mieszkańców Sochaczewa. Jak na owe czasy był to nowoczesny sklep i w dodatku bardzo dobrze zaopatrzony, zarówno w artykuły spożywcze jak i przemysłowe. Kres owej świetności nastał wraz z wprowadzeniem stanu wojennego i wprowadzeniem kartek na artykuły spożywcze, alkohol, papierosy, buty itd.

Co prawda sklep był nadal dobrze zaopatrzony, ale praktycznie wszystko można było dostać jedynie na kartki. To z kolei powodowało, że na wolnym rynku, za większość towarów, trzeba było płacić podwójną cenę. I prawdopodobnie chęć zysku była powodem końca pierwszego w Sochaczewie Supersamu. Choć oficjalna wersja mówi o zwarciu instalacji elektrycznej.

Prawdą jest natomiast to, że wieczorem, przed pożarem, do sklepu przywieziono dużą dostawę towaru, w tym alkohol i kożuchy. Natomiast pożar wybuchł nad ranem następnego dnia. Według relacji świadków był tak intensywny, że przybyli na miejsce sochaczewscy strażacy nie mogli go ugasić. Dziwnym trafem spadło również ciśnienie wody w sieci wodociągowej, a hydrantów było jak na lekarstwo. Dlatego wezwano na pomoc okolicznych druhów ochotników, w tym strażaków z Niepokalanowa. Ci ostatni zaczęli ciągnąć wodę z Bzury. Jednak niewiele to dało i Sam całkowicie spłonął, wraz ze znajdującym się w nim towarem.     

czarno-białe Zdjęcie przedstawia wejście do sklepu społem 

Pawilon owocowo-warzywny przy ulicy Warszawskiej (obecnie pl. św. Dominika), 1967 rok. Obiekt spłonął w 1968 roku. Zdjęcie z archiwum Jerzego Szostaka.

czarno-białe zdjęcie przedstawia widok na ulicę i budynek. Widoczne samochody i budynki w głębi 

Kramnice miejskie, to w nich mieścił się sochaczewskich sąd. Na zdjęciu wykonanym na początku lat 90. ubiegłego wieku uwieczniono Dom Chleba funkcjonujący wówczas w kramnicach a na dalszym planie przebudowę dawnego Powiatowego Domu Kultury na siedzibę banku PKO SA

Zdjęcie przedstawia widok na ulicę i budynek - na pierwszym planie drzewo i spacerująca kobieta

Jedno z niewielu zachowanych zdjęć kawiarni Stokrotka, wykonane w połowie lat 60. ubiegłego wieku. Zdjęcie z archiwum Jerzego Szostaka

powrót do kategorii
Poprzedni Następny

Pozostałe
aktualności

DO GÓRY

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies klikając przycisk Ustawienia. Aby dowiedzieć się więcej zachęcamy do zapoznania się z Polityką Cookies oraz Polityką Prywatności.

Ustawienia

Szanujemy Twoją prywatność. Możesz zmienić ustawienia cookies lub zaakceptować je wszystkie. W dowolnym momencie możesz dokonać zmiany swoich ustawień.

Niezbędne pliki cookies służą do prawidłowego funkcjonowania strony internetowej i umożliwiają Ci komfortowe korzystanie z oferowanych przez nas usług.

Pliki cookies odpowiadają na podejmowane przez Ciebie działania w celu m.in. dostosowania Twoich ustawień preferencji prywatności, logowania czy wypełniania formularzy. Dzięki plikom cookies strona, z której korzystasz, może działać bez zakłóceń.

 

Zapoznaj się z POLITYKĄ PRYWATNOŚCI I PLIKÓW COOKIES.

Więcej

Tego typu pliki cookies umożliwiają stronie internetowej zapamiętanie wprowadzonych przez Ciebie ustawień oraz personalizację określonych funkcjonalności czy prezentowanych treści.

Dzięki tym plikom cookies możemy zapewnić Ci większy komfort korzystania z funkcjonalności naszej strony poprzez dopasowanie jej do Twoich indywidualnych preferencji. Wyrażenie zgody na funkcjonalne i personalizacyjne pliki cookies gwarantuje dostępność większej ilości funkcji na stronie.

Więcej

Analityczne pliki cookies pomagają nam rozwijać się i dostosowywać do Twoich potrzeb.

Cookies analityczne pozwalają na uzyskanie informacji w zakresie wykorzystywania witryny internetowej, miejsca oraz częstotliwości, z jaką odwiedzane są nasze serwisy www. Dane pozwalają nam na ocenę naszych serwisów internetowych pod względem ich popularności wśród użytkowników. Zgromadzone informacje są przetwarzane w formie zanonimizowanej. Wyrażenie zgody na analityczne pliki cookies gwarantuje dostępność wszystkich funkcjonalności.

Więcej

Dzięki reklamowym plikom cookies prezentujemy Ci najciekawsze informacje i aktualności na stronach naszych partnerów.

Promocyjne pliki cookies służą do prezentowania Ci naszych komunikatów na podstawie analizy Twoich upodobań oraz Twoich zwyczajów dotyczących przeglądanej witryny internetowej. Treści promocyjne mogą pojawić się na stronach podmiotów trzecich lub firm będących naszymi partnerami oraz innych dostawców usług. Firmy te działają w charakterze pośredników prezentujących nasze treści w postaci wiadomości, ofert, komunikatów mediów społecznościowych.

Więcej
Przeglądasz tę stronę w trybie offline.
Przeglądasz tę stronę w trybie online.