{index_ob_css}{index_ob_js}

Kocham moją ulicę cz. XV - Budka dróżnika dostała drugie życie

Przy torach kolei wąskotorowej, obok przejazdu przez ulicę Warszawską, stoi stara, nieużywana od lat budka dróżnika. Obiekt do niedawna straszył swym wyglądem. To się jednak zmieniło za sprawą Muzeum Kolei Wąskotorowej, które ją wyremontowało, dzięki czemu zyskała ona drugie życie.

Zdjęcie do Kocham moją ulicę cz. XV - Budka dróżnika dostała drugie życie

Muzeum Kolei Wąskotorowej to jedna z wizytówek Sochaczewa, a przejazdy zabytkowym składem przyciągają do miasta turystów z całej Polski, dlatego placówka stara się, aby trasa przejazdu była atrakcyjna na całej długości, a szpecące ją obiekty nie psuły przyjemności podróżowania. Zamknięty od kilku dekad domek dróżnika przy przejeździe przez ulicę Warszawską z  pewnością nie był wizytówką, ale to się właśnie zmieniło. 

W czasach, kiedy kolej wąskotorowa była środkiem transportu dla wielu mieszkańców Sochaczewa i okolic, dowoziła pracowników m.in. do Chemitexu i cegielni w Plecewicach, w budce przez całą dobę urzędował dróżnik opuszczający i podnoszący szlabany. Po zakończeniu regularnych kursów wąskotorówki, co nastąpiło pod koniec 1984 roku, obiekt popadał w ruinę. Urząd Miejski dwa lata temu zwrócił się do muzeum z prośbą o jego remont i placówka, mimo iż formalnie nie jest właścicielem,  podjęła się tego zadania. Wymieniono okna, drzwi, wyremontowano komin (dróżnik dogrzewał się tzw. kozą), naprawiono, otynkowano i pomalowano ściany i budka zupełnie zmieniła wygląd.

Jak mówi kierownik Muzeum Kolei Wąskotorowej Grzegorz Kropiak, budka będzie miejscem na reklamę – od strony Warszawy pojawi się tam drogowskaz kierujący do muzeum, planowane jest też wywieszanie informacji o organizowanych wydarzeniach. Odnowiono także rogatki (szlabany), które zostaną zamontowane jako dekoracja. Wprawdzie nie będą opuszczane, ale i tak całość odzyska dawny charakter. 

Dyrekcja i pracownicy muzeum liczą na to, że budka dróżnika nie stanie się miejscem działalności sochaczewskich grafficiarzy i długo będziemy mogli się cieszyć estetycznym i stylowym obiektem. 

Dzięki uprzejmości Muzeum Kolei Wąskotorowej możemy pokazać nie tylko zdjęcia dokumentujące postęp prac, ale także historyczne fotografie opisywanego obiektu - pierwsze wykonane w latach 60. XX w., drugie z lat 90. Widzimy dwa różne budynki. Starszy domek dróżnika był większy, zbudowany prawdopodobnie z cegły, z wejściem od strony ulicy Warszawskiej. Nowa budka powstała z pustaka leszowego, prawdopodobnie na początku lat 70. Stanęła na wysokim fundamencie. Wchodzi się do niej od strony stadionu. Co ciekawe, pod tak małym obiektem znajduje się… piwnica, gdzie najpewniej składowano węgiel służący do ogrzewania. 

Ulica Warszawska, przejazd kolejki wąskotorowej, rok 1940, jeszcze bez budki dróżnika 

Ulica Warszawska, przejazd kolejki wąskotorowej, rok 1940, jeszcze bez budki dróżnika. Fotografię wykonał W. Brauer, niemiecki korespondent wojenny, który przyjechał służbowo do Generalnej Guberni. To pierwsze znane kolorowe zdjęcia pokazujące ówczesny Sochaczew. Foto z archiwum Expressu Sochaczewskiego

budka_dróżnika_lata_60_foto_ze_zbiorów_MKW 

Starszy domek dróżnika był większy, zbudowany prawdopodobnie z cegły, z wejściem od ulicy Warszawskiej

budka_dróżnika_lata_90_foto_ze_zbiorów_MKW 

Przejazd kolejowy lata 90. Szlabany były wtedy w stałym użyciu

Wnętrze budki przed renowacją, widoczne zejście do piwnicy 

Wnętrze przed remontem. Na pierwszym planie zejście do piwnicy

*****

Przypomnijmy, że cykl „Kocham moją ulicę” to wspólny projekt redakcji „Ziemi Sochaczewskiej”, „Expressu Sochaczewskiego” oraz Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą. 

Zdjęcia przez Państwa przesłane lub przyniesione do naszych redakcji zostaną przez nas zeskanowane i oddane właścicielom. Następnie wraz z opisem lub Państwa wspomnieniem opublikujemy je na łamach „Ziemi Sochaczewskiej” i „Expressu Sochaczewskiego”. 

powrót do kategorii
Poprzedni Następny

Pozostałe
aktualności