95 lat Chemitexu
Na interesującą wyprawę w przeszłość zaprasza Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą. Jeszcze tylko do 17 września można w nim oglądać wystawę „Narodziny chodakowskiego przemysłu”, na której zobaczymy nie tylko zdjęcia, ale i inne ciekawe eksponaty z całego okresu funkcjonowania fabryki.
W czerwcu, przy okazji Święta Mieszkańców – Dni Sochaczewa, na placu Kościuszki mogliśmy oglądać plenerową wystawę „Narodziny chodakowskiego przemysłu”, przedstawiającą dokumentację fotograficzną z budowy Fabryki Przędzy i Tkanin Sztucznych „Chodaków” S.A. w latach 20. ubiegłego wieku. Już wówczas dyrektor Muzeum Ziemi Sochaczewskiej zapowiadał, że niebawem wystawa w rozbudowanej wersji zostanie udostępniona w placówce. I tak się stało. W muzealnym pawilonie prezentowane są oryginalne zdjęcia z kolekcji dokumentującej powstawanie fabryki oraz eksponaty i zdjęcia z kolekcji znawcy i miłośnika historii Chodakowa, Waldemara Bronicza. Są to między innymi dokumenty z podpisami dawnej dyrekcji fabryki, korespondencja z akcjonariuszami, zdjęcia przedstawiające późniejszy okres działania zakładu i pamiątki.
Niezwykle interesującą częścią wystawy jest siedemnaście tomów kroniki Chodakowskiego Domu Kultury, począwszy od lat 70. XX wieku aż do zakończenia jego działalności na początku tego stulecia, kiedy placówka stała się częścią najpierw Miejskiego Ośrodka Kultury, a potem SCK. W pieczołowicie prowadzonych zapisach jest mnóstwo zdjęć z koncertów i wydarzeń, dokumentów i opowieści – chyba każdy odnajdzie w nich jakieś własne wspomnienia. To wycieczka w przeszłość i zatrzymane w czasie chwile wzruszeń i muzycznych przeżyć. Kolekcję przekazała muzeum Teresa Mazippus.
Na ekspozycji znajdziemy też unikatowe broszury dotyczące Chemitexu, jedwabne nici i przędzę, pamiątkowy talerz, który kiedyś pracownice zakładu otrzymały z okazji Dnia Kobiet. Są też książki z przyzakładowych bibliotek (jak się okazało, przed wojną istniały dwie takie placówki, dla robotników i ogólna). Można też zobaczyć stare fotografie przedstawiające pracowników fabryki i zakładową orkiestrę i straż pożarną.
Wystawa czynna będzie tylko do 17 września, warto się więc pośpieszyć z jej oglądaniem i zarezerwować sobie sporo czasu na zwiedzanie, bowiem w kronikach dawnego domu kultury można przepaść na długie godziny.
Izabela Goryniak