Czas, który szczęście nam da – sochaczewski ŚDS skończył 25 lat
„Dlatego kocham go mocno i wiem, że nie liczy się nic oprócz ŚDS. Od poniedziałku do piątku to czas, który szczęście nam da” – śpiewali uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy w Sochaczewie na rozpoczęcie jubileuszu 25-lecia istnienia placówki. Obchody odbyły się 4 października i dowiodły, że piosenka nie kłamała. Dla wielu osób ŚDS jest drugim domem, a ćwierć wieku istnienia tego miejsca to ważny czas w życiu wielu podopiecznych i pracowników.
25 lat skończył Środowiskowy Dom Samopomocy w Sochaczewie. Jubileusz odbył się 4 października i mimo chłodnej aury przebiegał w ciepłej, serdecznej atmosferze. Na początku zobaczyliśmy żywiołowy i barwny występ artystyczny uczestników, którzy wykonali kilka piosenek, w tym autorską, z której cytat otwiera ten tekst. Potem zaprezentowano historię placówki – wszystkie wycieczki, szczególne warsztaty, wydarzenia i codzienność ŚDS. Następnie przyszedł czas na podziękowania i życzenia. Złożyli je między innymi Maciej Małecki, poseł ziemi sochaczewskiej oraz Grzegorz Dobrowolski, dyrektor Delegatury Urzędu Marszałkowskiego w Żyrardowie, który, w imieniu marszałka Adama Struzika, wręczył Domowi medal Pro Masovia za zasługi dla rozwoju województwa. Wiceburmistrz Marek Fergiński, gratulując osiągnięć, powiedział między innymi: dziś obchodzimy święto placówki szczególnej, bo zawierającej w swojej nazwie słowo dom, a dom to miejsce, do którego chętnie wracamy, aby znaleźć swoją ostoję, poczuć się bezpiecznie, poczuć się radośnie. Myślę, że Środowiskowy Dom Samopomocy jest takim miejscem. Potwierdzeniem jest to, że domownicy wyśpiewali dziś tę radość.
W uroczystości uczestniczyli także przedstawiciele urzędu miejskiego i starostwa powiatowego, dyrektorzy i pracownicy zaprzyjaźnionych placówek opiekuńczych, reprezentanci CUS i gminnych ośrodków pomocy społecznej, rodzice i opiekunowie uczestników i oczywiście sami domownicy. Byli też wszyscy poprzedni dyrektorzy – Zofia Berent, Marek Książek i Joanna Majewska, którzy na zakończenie wspólnie z obecnym szefem ŚDS Adrianem Kamińskim wspólnie pokroili okolicznościowy tort. Wśród licznych upominków znalazł się także prezent od ratusza – nowoczesny piekarnik, dzięki któremu uczestnicy ŚDS będą mogli doskonalić umiejętności kulinarne. Dom wraca do swojej codzienności, ale echa jubileuszu, jako uroczystości pełnej radości i ciepła, na pewno zostaną w placówce na dłużej.
Galeria zdjęć: