Sochaczewskie Boże Narodzenie sprzed lat
Boże Narodzenie to dla wielu osób najpiękniejszy okres w roku, pełen rodzinnych spotkań, miłych słów i gestów. Wiąże się z nimi wiele tradycji i obyczajów kultywowanych nie tylko w kręgu najbliższych, ale także w miejscach pracy, stowarzyszeniach i organizacjach. Te tradycje, także w Sochaczewie, powstały już w okresie międzywojennym.
Zwyczaj strojenia choinki pojawił się w Polsce ok. 200 lat temu. Wcześniej, przez całe wieki, wigilijną ozdobą mieszkań i stołów świątecznych były snopy zboża, słomy i siana. Reliktem tych tradycji jest, praktykowane zresztą po dzień dzisiejszy, wkładanie pod obrus sianka na pamiątkę stajenki, w której urodził się Jezus Chrystus. Sama choinka, wedle najbardziej pierwotnej tradycji chrześcijańskiej, miała przypominać drzewo z raju, drzewo „wiadomości dobrego i złego”, z którego owoc spożyli Ewa i Adam. Płonące świeczki to zaś nawiązanie do słów starca Symeona, który w świątyni, wziąwszy Dzieciątko Boże na ręce, powiedział, że ono będzie „światłem na oświecenie pogan”. Przez wieki ewoluował nie tylko sposób ozdabiania choinki, ale także same ozdoby, a nawet sposób ich pozyskiwania - od wykonywanych własnoręcznie do zakupu gotowych.
Sprzedaż dekoracji świątecznych to doskonały sposób dla organizacji charytatywnych na pozyskanie funduszy na działalność. Taki też cel przyświecał członkiniom oddziału Związku Pracy Obywatelskiej Kobiet (ZPOK) w Sochaczewie ? organizacji założonej w 1928 roku w Warszawie, do której najważniejszych zadań należało niesienie pomocy rodzinie, szczególnie matkom i dzieciom z rodzin bezrobotnych i ubogich. W organie prasowym tej organizacji, jakim był tygodnik „Prosta Droga” czytamy, iż 9 grudnia 1937 roku w świetlicy sochaczewskiego oddziału ZPOK urządzono z inicjatywy jej kierowniczki, pani Nowakowskiej, bazar z zabawkami choinkowymi. Pomysłowo i pięknie wykonane zabawki cieszyły się takim powodzeniem, że z ich sprzedaży osiągnięto dochód około 100 zł. Z uzyskanych tym sposobem środków, w Wigilię Bożego Narodzenia 1937 r. urządzono „gwiazdkę” w dziecińcu ZPOK w Sochaczewie. Dzieci z zachwytem przyglądały się pięknie ubranej choince, a salę opuszczały z radością, śpiesząc się podzielić ze swymi bliskimi otrzymanymi prezentami świątecznymi [1]. Nie był to pierwszy raz, gdy organizowano podobną akcję. Rok wcześniej By dzieci bezrobotnych mogły odczuć radość Świąt Bożego Narodzenia, zorganizowano rozdawnictwo gwiazdkowe, z którego skorzystało 721 dzieci. Koszt powyższej akcji wyniósł zł. 474 gr. 70, nie licząc mąki, ofiarowanej przez Związek. Kilka oddziałów na wsi urządziło dla dzieci gwiazdki własnym sumptem [2].
Pomoc dzieciom z ubogich rodzin miała w Sochaczewie długą tradycję. W Święto Trzech Króli, czyli 6 stycznia 1911 r., grono ludzi dobrej woli urządziło w sali sochaczewskiej strażnicy „święto dzieci”. Zebrano ubogą dziatwę z całego miasta i przy rzęsiście oświetlonych i ozdobionych kilku choinkach odprawiono szereg kolend, wygłoszono deklamacje, odśpiewano piosenki przy pomocy fonografu, wreszcie urządzono z pomocą latarni czarnoksięskich bogaty pokaz przezroczy przeważnie treści humorystycznej wśród homerycznej wesołości dziatwy. Na pożegnanie obdarzono obficie łakociami zebraną dziatwę. Miało być to preludium do powstania w mieście towarzystwa opieki nad dziećmi, na wzór takich organizacji działających w zachodniej Europie [3].
Często w okresie świątecznym wystawiano również jasełka. W dniach 4, 6, 8 i 15 stycznia 1939 r. zorganizował je zarząd ogniska Kolejowego Przysposobienia Wojskowego w Sochaczewie, tj. organizacji paramilitarnej zrzeszającej pracowników PKP. Jak relacjonuje dwutygodnik „Kolejowe Przysposobienie Wojskowe”: przy udziale dzieci kapewiackich [wystawiono – przyp. aut.] „Szopkę Polską” Or-Ota. Dobra gra dzieci, których w wieku od lat 5-ciu do 14-tu wystąpiło 20, oraz barwne stroje zapewniły szopce bardzo duże powodzenie; odegrano ją dwa razy w miejscowej świetlicy, raz w mieście w sali Związku Pracy Obywat. Kobiet oraz w Szymanowie u OO Franciszkanów w Niepokalanowie. Widzów było ponad 400 osób. Reżyserem był ob. J. Rusek, muzykę skomponował i chórem kierował ob. Z. Rogowski[4].
Sebastian Tempczyk
Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą
Pocztówka ze zbiorów Radosława Jarosińskiego
[1] W. Gierałtowska, Z życia Zrzeszenia Z.P.O.K. w Sochaczewie w okresie zimowym, „Prosta Droga” 1938, nr 17, s. 10-11.
[2] W. Gierałtowska, 7 oddziałów Z.P.O.K. na terenie pow. sochaczewskiego, „Prosta Droga” 1937, nr 25, s. 15.
[3] F. T., Z Sochaczewa (Kor. wł.), „Goniec Wieczorny” 1911, nr 12, s. 4.
[4] Jasełka w Ognisku KPW Sochaczew, „Kolejowe Przysposobienie Wojskowe” 1939, nr 2, s. 7.